Ukraińskie siły zbrojne przygotowują się do dużej operacji

Ukraińskie siły zbrojne przygotowują się do dużej operacji

Dodano: 
Ukraiński żołnierz w obwodzie chersońskim
Ukraiński żołnierz w obwodzie chersońskim Źródło:PAP / Vladyslav Karpovych
Siły zbrojne Ukrainy zwiększyły aktywność w obwodzie chersońskim w południowej części kraju i zajmują przyczółki na lewym brzegu Dniepru.

To prawdopodobnie przygotowania do dużej ukraińskiej operacji wojskowej przeciwko Rosjanom w Chersoniu.

Jak piszą ukraińskie media, jednostki sił zbrojnych Ukrainy sforsowały Dniepr i wylądowały na lewym brzegu w pobliżu wsi Krynki i Peszaniwka. Mimo że żołnierze znaleźli swój przyczółek, to nie udało im się jeszcze wyprzeć Rosjan z lewego brzegu. Ukraińcy czekają na posiłki. Jednak artyleria już zintensyfikowała działania. Przeprowadzono nalot na klub strzelecki Cytadela na lewym brzegu Dniepru, gdzie miała znajdować się duża liczba rosyjskich wojskowych.

Wojna na Ukrainie. "Początek dużej operacji"

"To rozpoznanie pola bitwy z szerokim wachlarzem możliwości" – stwierdził analityk wojskowy Jan Matwiejew w tekście dla serwisu Możemy wyjaśnić, cytowanego przez portal Wyborcza.pl.

"Najprawdopodobniej ukraińskie siły zbrojne próbują w praktyce zaobserwować, jak bardzo rosyjska linia obrony wzdłuż Dniepru została osłabiona, po tym, jak część sił została przeniesiona na front zaporoski. Możemy zobaczyć jeszcze jeden lub dwa takie ataki, zanim nastąpi prawdziwa próba ustanowienia przyczółka i przeprowadzenia desantu. Potencjalnie może to być początek dużej operacji" – możemy przeczytać.

"Pilnie potrzebujemy broni"

Daniło Kubaj, pierwszy sekretarz stałej misji Ukrainy przy organizacjach międzynarodowych w Wiedniu, w czasie spotkania Forum Współpracy Bezpieczeństwa OBWE, powiedział, że siły zbrojne Ukrainy pilnie potrzebują nowych dostaw zestawów przeciwlotniczych i przeciwrakietowych, by bronić ludności cywilnej i infrastruktury cywilnej przed rosyjskimi atakami, które najprawdopodobniej zostaną nasilone zimą.

Tak było w ubiegłym roku. Rosjanie ostrzeliwali ukraińskie elektrociepłownie, pogarszając warunki życiowe mieszkańcom miast i jednocześnie odciągając od frontu obronę przeciwlotniczą, która musiała zajmować się strącaniem nadlatujących pocisków.

Czytaj też:
Ukraina. Aż jedna trzecia pomocy humanitarnej dla wojska nigdy do niego nie dotarła
Czytaj też:
Syrski: Sytuacja na północnym wschodzie znacznie się pogorszyła

Źródło: Wyborcza.pl
Czytaj także