Z ustaleń rozgłośni wynika, że Mariusz N. miał obiecać pomoc jednej ze spółek z branży meblarskiej, będącej w upadłości. Uważał, że jest w stanie zablokować decyzję przekształcającą upadłość układową w likwidację.
Przed dwoma laty w ramach operacji specjalnej adwokat otrzymał 25 tys. łapówki. "Agenci śledzili, czy rzeczywiście podejmie się pośrednictwa i czy ma wpływ na krakowskich sędziów. Okazało się, że nie. Zapadła więc decyzja o zatrzymaniu" – podaje RMF FM.
Mężczyzna usłyszy zarzuty powoływania się na wpływy, podżegania do wręczania korzyści majątkowej sędziom.
Z doniesień rozgłośni wynika, że to nie pierwsze problemy z prawem Mariusza N. Adwokat był już zatrzymany kilka lat temu. Sprawa dotyczyła nieprawidłowości przy dużych upadłościach na południu Polski, które prowadził.