Winnicki przypomniał wyniki sondażu, w którym Polacy mieliby poprzeć wyjście naszego kraju z UE, gdyby Bruksela chciała narzucać nam tzw. kwotowe przyjmowanie migrantów.
– Cały ten atak polityczny, kulturowy, ta próba instalowania multikulti w Polsce będzie skutkowała tym, że Polacy będą coraz mniej entuzjastyczni wobec UE – stwierdził prezes Ruchu Narodowego, dodając, że w ciągu najbliższej dekady jest szansa na Polexit.
Zdaniem Stefana Niesiołowskiego scenariusz wyjścia Polski z Unii to "jakieś urojenia". Dodał, że Unię Europejską chce zniszczyć rosyjska agentura, ponieważ UE blokuje ekspansję Moskwy na zachód.
– UE powstała po tym, kiedy wojujące nacjonalizmy zgotowały światu dwie koszmarne wojny, zwłaszcza drugą. W tej chwili ludzie, którzy nie znają i nie rozumieją historii, niektórzy są agentami, nie twierdzę, że pan, nie robi pan takiego wrażenia. Raczej ignoranta – mówił Niesiołowski do Winnickiego.
Poseł UED stwierdził też, że wyjście Polski z UE byłoby "najbardziej szkodliwym działaniem od czasów rozbiorów".
Czytaj też:
Czy Unia nam służy?