O sprawie poinformowało lokalne Radio Ostrowiec. Rozgłośnię zaalarmowali sami uczniowie.
Tomasz Kwiatkowski, nauczyciel historii i społeczeństwa, a zarazem wicedyrektor liceum w Ostrowcu, tłumaczył w rozmowie z radiem, że nie pamięta, "czy to miały być piątki, czy jakiś inny sposób wyróżnienia". – Być może miała być to ocena za aktywność, a nie za wiedzę – stwierdził.
Wyjaśnił, że o wizycie Morawieckiego poinformował uczniów wszystkich klas, a piątkę jednak obiecał, ale tylko uczniom jednej klasy, w której uczy historii i społeczeństwa. W swoim zachowaniu Kwiatkowski nie widzi niczego złego.
Radio Ostrowiec poprosiło o komentarz dyrektora szkoły Dariusz Kaszubę, który – jak podano – kandyduje na prezydenta Ostrowca z ramienia PiS. Kaszuba wysłał dziennikarzom SMS, informując, że jest poza Kielcami i skontaktuje się z redakcją, kiedy wróci do Ostrowca.
Premier Mateusz Morawiecki był w Ostrowcu Świętokrzyskim w sobotę.