Gazeta zwraca uwagę, że ostatnio w internecie pojawiły się dokumenty byłego posła Kukiz'15 pochodzące z IPN. Z wniosku paszportowego, który miał później trafić do biura komunistycznego MSW wynika, że Jakubiak należał do PZPR. Tak przynajmniej wynika z papierów.
Polityk skomentował sprawę w rozmowie z "SE". Powiedział, że legitymacji partyjnej nigdy nie miał, a wniosek o wyjazd za granicę składał pod koniec służby wojskowej. – Napisałem to (o PZPR - red.), bo myślałem, że pomoże mi to w zdobyciu paszportu – oświadczył.
Jakubiak stwierdził też, że nie chciał być członkiem partii, ale był w wojsku. –Nie pamiętam, żebym kiedykolwiek został członkiem PZPR. Jestem w trudnej sytuacji, bo głupowato to brzmi. To skomplikowane lata – ocenił.
– Byłem, nie byłem (w partii - red.). Nie wiem, no trudna sytuacja – powiedział poseł. I dodał, że w PRL zabroniono mu studiowania oraz założono teczkę, a paszportu i tak nie dostał. Jak tłumaczył, o przynależności do PZPR napisał "złośliwie".
Na początku listopada Marek Jakubiak rozstał się z ruchem Pawła Kukiza i ogłosił powołanie partii pod nazwą Federacja dla Rzeczypospolitej.
Czytaj też:
Wałęsa znów o braciach Kaczyńskich. Padły ohydne słowa
Zostań współwłaścicielem Do Rzeczy S.A.
Wolność słowa ma wartość – także giełdową!
Czas na inwestycję mija 31 maja – kup akcje już dziś.
Szczegóły:
dorzeczy.pl/gielda