Skandal w parafii na Podhalu. Prokuratura bada, czy ksiądz molestował

Skandal w parafii na Podhalu. Prokuratura bada, czy ksiądz molestował

Dodano: 
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne Źródło:Pixabay / Domena publiczna
Zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez jednego z księży z parafii w Grywałdzie koło Nowego Targu złożyła w prokuraturze tarnowska kuria. O sprawie pisze "Fakt".

Chodzi o ks. Mariana W., który 13 lat temu był proboszczem tamtejszej parafii. W 2016 r. miał się dopuścić molestowania nieletniej wówczas kobiety. Postępowanie w tej sprawie prowadzi od niedawna Prokuratura Okręgowa w Nowym Sączu. Na razie nikt nie usłyszał zarzutów.

"Fakt" pisze, że dwa dni po wpłynięciu zgłoszenia do kurii ks. Robert Kantor, delegat biskupa tarnowskiego ds. wykorzystywania seksualnego osób małoletnich, zgłosił sprawę na policję. Kuria zawiadomiła także watykańską Kongregację Nauki Wiary, która nakazała przeprowadzenie kanonicznego procesu karno-administracyjnego.

Ks. Marian W. ma 66 lat i obecnie nie pełni żadnych funkcji duszpasterskich ani nie pracuje w żadnej parafii. W Grywałdzie na Podhalu proboszczem był w latach 1991-2016., po czym został przeniesiony w inne miejsce.

Czytaj też:
Franciszek obciążył Jana Pawła II. Lisicki o rozgrywce w Watykanie

Źródło: Fakt
Czytaj także