Chodzi o ks. Mariana W., który 13 lat temu był proboszczem tamtejszej parafii. W 2016 r. miał się dopuścić molestowania nieletniej wówczas kobiety. Postępowanie w tej sprawie prowadzi od niedawna Prokuratura Okręgowa w Nowym Sączu. Na razie nikt nie usłyszał zarzutów.
"Fakt" pisze, że dwa dni po wpłynięciu zgłoszenia do kurii ks. Robert Kantor, delegat biskupa tarnowskiego ds. wykorzystywania seksualnego osób małoletnich, zgłosił sprawę na policję. Kuria zawiadomiła także watykańską Kongregację Nauki Wiary, która nakazała przeprowadzenie kanonicznego procesu karno-administracyjnego.
Ks. Marian W. ma 66 lat i obecnie nie pełni żadnych funkcji duszpasterskich ani nie pracuje w żadnej parafii. W Grywałdzie na Podhalu proboszczem był w latach 1991-2016., po czym został przeniesiony w inne miejsce.
Czytaj też:
Franciszek obciążył Jana Pawła II. Lisicki o rozgrywce w Watykanie