Opozycja totalna uznała, że masowe zachorowania i zgony doprowadzą do upadku PiS. Podsyca więc panikę, czekając na załamanie się państwa
Tuż przed tym, jak dotarła do Polski epidemia (nieco ponad miesiąc temu), pisałem, że ta część opozycji, która sama nazwała się „totalną”, przekroczyła granice zdrady narodowej. Polemizowali ze mną Marek Jurek i Piotr Semka, przyznam, że w sposób dla mnie zdumiewający – nie kwestionując mojej diagnozy celów ani metod działania PO i jej akolitów, nie podważając również opinii, że jedno i drugie jest jawnym sprzeniewierzeniem się interesom państwa polskiego. Polemika dotyczyła samego słowa „zdrada”.
Zostań współwłaścicielem Do Rzeczy S.A.
Wolność słowa ma wartość – także giełdową!
Czas na inwestycję mija 31 maja – kup akcje już dziś.
Szczegóły:
platforma.dminc.pl
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
