"Polska je z ręki Zachodu i kąsa Rosję"
  • Maciej PieczyńskiAutor:Maciej Pieczyński

"Polska je z ręki Zachodu i kąsa Rosję"

Dodano: 
Premierzy Słowacji, Czech, Polski i Węgier
Premierzy Słowacji, Czech, Polski i WęgierŹródło:PAP / Rafał Guz
JAK NAS PISZĄ NA WSCHODZIE II Grupa Wyszehradzka pod przewodnictwem Warszawy solidarnie potępi agresywne działania Kremla. Nic więc dziwnego, że Polska znów znalazła się pod ostrzałem rosyjskich mediów.

Premier Mateusz Morawiecki poinformował dziś o zwołaniu nadzwyczajnego szczytu grupy V4 w związku z ujawnieniem, że to Moskwa stoi za wybuchem w składzie broni w czeskich Vrbenicach, do jakiego doszło w 2014 r. Państwa Wyszehradu mają jednogłośnie potępić agresywne działania Rosji. Taka solidarność w stosunku do polityki Kremla to w tym gronie rzadkość. Nic dziwnego, że przewodnicząca V4 Polska znalazła się pod medialnym ostrzałem ze wschodu.

W komentarzach powtarza się dobrze znany z kremlowskiego przekazu schemat. Oto małe kraje Europy Środkowej atakują Rosję, nie tyle z własnej woli, co na rozkaz swoich mocodawców zza oceanu… „W poniedziałek władze Polski poinformowały o zamiarze zwołania szczytu Grupy Wyszehradzkiej, żeby wyrazić poparcie dla antyrosyjskich gestów Pragi. I jeszcze raz zademonstrować przed Waszyngtonem, kto jest gotów dalej jeść z jego ręki” – pisze na łamach „Rossijskoj Gaziety” Aleksandr Gusarow. „Shere Khan rzucił wam ochłapy. Będzie się o nie zabijać” – komentuje Lunochod-1. Bousik-13 dodaje od siebie: „Szakale zbierają się w szajkę! Wielki Shere Khan dał rozkaz, żeby pokąsać Rosję”.

Czytaj też:
Polska w księdze Putinowskiej dżungli

Jak nietrudno się domyślić, obie wypowiedzi należą do anonimowych internautów. Z pełną powagą, jako głos rosyjskiego wirtualnego ludu, zacytował je prawosławny, konserwatywny portal Tsargrad.tv. Oba komentarze odsyłają do literackiego kontekstu dorocznego przemówienia Putina z ubiegłej środy. Prezydent Rosji porównał w nim świat geopolityki do świata przedstawionego w „Księdze dżungli” Rudyarda Kiplinga. Więcej pisałem o tym w innym tekście na portalu DoRzeczy.pl. W wielkim skrócie przypomnę tylko: Rosja to wychowany przez wilki młody chłopak Mowgli, USA to prześladowca Mowgliego – agresywny tygrys bengalski Shere Khan, a Polska to podstępny, chory na wściekliznę szakal Tabaqui.

Czytaj też:
"Polska nie chce umierać za Ukrainę"

Źródło: DoRzeczy.pl
Czytaj także