We wtorek wieczorem Sejm przyjął projekt ustawy w sprawie ratyfikacji decyzji o zwiększeniu zasobów własnych UE. Jest ona konieczna do uruchomienia Funduszu Odbudowy. Aby sięgnąć po środki z FO, rząd musiał przygotować Krajowy Plan Odbudowy, który 3 maja przesłał do Komisji Europejskiej.
Podczas ratyfikacji Funduszu Odbudowy politycy Koalicji Obywatelskiej wstrzymali się od głosu. Za przyjęciem ustawy głosował tylko jeden poseł KO, Franciszek Starczewski.
Kidawa-Błońska: Budka opanował kryzys
O wydarzeniach w Sejmie mówiła w czwartek rano na antenie RMF FM Małgorzata Kidawa-Błońska z Platformy Obywatelskiej. – Ja jestem bardzo dumna, że nasz klub, o którym mówiono, że się rozpadnie, że się podzieli, że po tym głosowaniu klubu nie będzie, zagłosował jednorodnie – powiedziała.
Wicemarszałek Sejmu oceniła, że szef PO Borys Budka "potrafił rozmawiać" z posłami KO o Funduszu Odbudowy stąd takie, a nie inne wyniki głosowania klubu. – Borys Budka opanował kryzys – przekonywała. Dodała, że jej zdaniem PO ma za sobą najtrudniejszy czas.
Wpadka w audycji na żywo
Podczas wywiadu Kidawa-Błońska zaliczyła jeszcze zabawną wpadkę. Pytana o wewnętrzne wybory w partii polityk przejęzyczyła się i powiedziała, że "na pewno jesienią rozpoczniemy wybory, bo zaczyna się cyrk wyborczy w Platformie Obywatelskiej".
Przypomnijmy, że Małgorzata Kidawa-Błońska była pierwszym kandydatem KO na prezydenta w wyborach w 2020 roku. Termin głosowania został przesunięty z powodu pandemii koronawirusa, a Kidawę-Błońską zastąpił Rafał Trzaskowski.