Obowiązkowe szczepienia w Wałbrzychu. Szełemej: Nie spodziewaliśmy się takich emocji

Obowiązkowe szczepienia w Wałbrzychu. Szełemej: Nie spodziewaliśmy się takich emocji

Dodano: 
Prezydent Wałbrzycha Roman Szełemej
Prezydent Wałbrzycha Roman Szełemej Źródło:PAP / Aleksander Koźmiński
– Nie mieliśmy świadomości, że ta decyzja wywoła tak wielkie emocje – przyznał prezydent Wałbrzycha Roman Szełemej, komentując uchwałę o obowiązkowych szczepieniach przeciw COVID-19, przyjętą przed tamtejszą radę miasta.

Rada Miasta Wałbrzycha przyjęła w ubiegły czwartek uchwałę o obowiązkowym szczepieniu przeciwko COVID-19 wszystkich mieszkańców i osób pracujących w mieście. Z inicjatywą uchwały o wprowadzeniu obowiązkowych szczepień wystąpił do rady miejskiej prezydent Wałbrzycha i jednocześnie lekarz Roman Szełemej. Za przyjęciem uchwały głosowało w czwartek 22 radnych, 3 było przeciw.

– Chcemy tą uchwałą doprowadzić do tego, że więcej wałbrzyszan, więcej Polaków będzie myślało o tym, że warto się zaszczepić, żeby być zdrowym, żeby nie stwarzać zagrożenia dla bliskich – przekonywał Szełemej podczas sesji Rady Miasta, na której podjęto uchwałę.

Po decyzji radnych na prezydenta Wałbrzycha wylała się fala hejtu. Oficjalny profil samorządowca na Facebooku został zawieszony, po tym jak w komentarzach pod postami i w wiadomościach prywatnych pojawiły się groźby oraz nawoływanie do linczu. Szełemejowi grożono także śmiercią.

Szełemej: Nie spodziewaliśmy się takich emocji

– Decyzja rady miasta zmierza do tego, żeby w jak najkrótszym czasie, jak największa liczba Wałbrzyszan się zaszczepiła – tłumaczył dzisiaj na antenie radia RMF FM prezydent Wałbrzycha.

Dziennikarz stacji zapytał go co władze miasta zrobią w sytuacji, kiedy większość mieszkańców nie będzie chciała się zaszczepić.

W odpowiedzi Szełemej przyznał, że obecny stan prawny nie pozwoli mu na zwolnienie urzędników, którzy nie będą chcieli się zaszczepić. Polityk tłumaczył jednocześnie, że uchwała rady miasta miała zachęcać do szczepień, a nie karać.

– Podjęliśmy ją dlatego, że w Polsce mamy poważne problemy z gotowością do szczepienia. W uzasadnieniu uchwały skupiliśmy się na tym, że będziemy robić wszystko, żeby poprzez edukację i bonusy zachęcać do szczepień – stwierdził.

– Czy mieliśmy świadomość, że ta decyzja wywoła emocje? Pewnie tak. Czy mieliśmy świadomość, że takie duże? Raczej nie – przyznał jednocześnie prezydent.

Czytaj też:
Truskolaski: Apeluję, by osoby zaszczepione mogły bez ograniczeń chodzić do kina
Czytaj też:
Wałbrzych wychodzi przed szereg

Źródło: RMF FM
Czytaj także