– Na razie takiego przymusu szczepień nie rozważamy. Mamy cały czas przed sobą bardzo dużą pracę do wykonania, bo mamy zarejestrowane roczniki wszystkich osób pełnoletnich, a w poniedziałek zgodnie z naszą zapowiedzią rusza rejestracja dla dzieci wieku 16, 17 lat – mówił minister zdrowia Adam Niedzielski w programie "Gość Wydarzeń" na antenie Polsat News.
– Do tej pory stosowaliśmy takie podejście, że przede wszystkim przekonujemy. Też historia i doświadczenie pokazuje, że to jest dosyć skuteczna metoda – podkreślał szef resortu zdrowia.
Ogarniczony dostęp dla niezaszczepionych?
Polityk był pytany o to, czy należy się spodziewać wprowadzenia ograniczeń w dostępie np. do kina czy do restauracji dla tych, którzy nie będą zaszczepieni. – Na razie stoimy na stanowisku, że żaden dostęp do usług nie powinien być związany z posiadaniem takiego potwierdzenia szczepienia. Ale przypominam, że osoby, które mają takie potwierdzenie szczepienia, nie są wliczane do limitów, które w tej chwili obowiązują – powiedział Adam Niedzielski.
Minister przekazał, że do wrześnie uda się najprawdopodobniej zaszczepić wszystkich chętnych: – Jeżeli chodzi o ten okres najbliższy maja, czerwca, jesteśmy, wydaje się, bezpieczni. Oczywiście we wrześniu, kiedy wrócimy z powrotem do tego pewnego poziomu mobilności związanego z pracą, powrotem do szkoły, to ryzyko znowu powstaje. Ale tutaj znowu tempo szczepień, myślę że do września będziemy mieli zaszczepionych na pewno wszystkich chętnych i mam nadzieję, że będzie to poziom 70-80 proc. populacji i w tej sytuacji będziemy zabezpieczeni.
Czytaj też:
Badanie: Szczepionka Pfizera skuteczna przeciwko wszystkim wariantom koronawirusaCzytaj też:
Ile kosztowało utworzenie szpitali tymczasowych? Wiceminister podał kwotę