Spotkanie działaczy z liderem Platformy Obywatelskiej miało związek z trwającym od kilkunastu tygodni kryzysem w partii. Oprócz drastycznych spadków sondażowych, PO ma coraz większe problemy personalne. Szef Platformy Obywatelskiej w Kielcach, były wiceprezydent tego miasta Arkadiusz Kubiec poinformował o rezygnacji z członkostwa w partii. Wcześniej o opuszczeniu PO informowała Róża Thun. Z kolei w piątek Paweł Zalewski oraz Ireneusz Raś zostali wykluczeni z Platformy Obywatelskiej na wniosek jej przewodniczącego Borysa Budki.
"Pokazówka dla mediów"
Budka po spotkaniu z działaczami twierdził, że rozmowy były owocne, a partia została wzmocniona.
– Wychodzimy z tego spotkania bardzo wzmocnieni. Wzmocnieni wspólnymi planami na przyszłość. Wychodzimy również przekonani o tym, że musimy budować silną Platformę Obywatelską, wokół której będziemy starali się zgromadzić jak najwięcej ugrupowań opozycyjnych – stwierdził lider PO.
– Wszyscy mamy dosyć, kiedy zadajecie państwo pytania, co powiedział X, a co powiedział Y. Wszyscy chcemy patrzeć w przyszłość. Jako Platforma Obywatelska mamy pomysły na działania, które musimy podjąć – powiedział z kolei Rafał Trzaskowski, wiceprzewodniczący partii.
Tymczasem senator Polskiego Stronnictwa Ludowego zamieścił w mediach społecznościowych wpis, z którego wynika, że wewnątrzpartyjna rzeczywistość w Platformie w ogóle nie zmieniła się, a zapewnienia Budki i Trzaskowskiego to tylko medialne wrzutki. Konflikt między działaczami a Budką nadal nie został zażegnany.
"Opinia parlamentarzysty @Platforma_org do mnie dziś po wczorajszym spotkaniu na Foksal. Nic to nie zmieni. To co mówili liderzy po spotkaniu to pokazówka dla mediów" – napisał Libicki.
twitterCzytaj też:
Głosowanie ws. RPO w Senacie. Libicki tłumaczy, dlaczego nie poparł WróblewskiegoCzytaj też:
"Z ryzykiem". Libicki podjął decyzję ws. Funduszu Odbudowy