"Trwa obrzydliwy wyścig". Politycy Konfederacji ocenili pomysł Polski 2050

"Trwa obrzydliwy wyścig". Politycy Konfederacji ocenili pomysł Polski 2050

Dodano: 
Szymon Hołownia i Michał Kobosko (Polska 2050)
Szymon Hołownia i Michał Kobosko (Polska 2050) Źródło:PAP / Piotr Nowak
Należy bardzo poważnie rozważyć wprowadzenie dochodu gwarantowanego na poziomie pensji minimalnej – postuluje Polska 2050.

Na konferencji prasowej w Bogatyni, w okolicy elektrowni Turów, liderzy Polski 2050 zaprezentowali swoje postulaty, dotyczące polskiej energetyki. Jednym z nich jest „rozważenie wprowadzenie dochodu gwarantowanego”.

Dochód gwarantowany na poziomie pensji minimalnej?

Według Michała Koboski "należy bardzo poważnie rozważyć wprowadzenie dochodu gwarantowanego na poziomie pensji minimalnej". – Taki dochód gwarantowany z jednej strony dawałby pieniądze na przeżycie. Z drugiej strony w pewien sposób inspirowałby, zachęcałby do szukania dodatkowych możliwości pracy i znalezienia płacy. Taki dochód gwarantowany w wysokości płacy minimalnej, powinien być naszym zdaniem wypłacany do momentu osiągnięcia wieku emerytalnego – stwierdził.

Kobosko wskazał, że takie regulacje były już sprawdzane.– Już miały i mają miejsce m.in. w Stanach Zjednoczonych. Jeżeli Polska ma się rozwijać, jeżeli mamy zapewnić proces właściwej transformacji, zachodzącej w takim tempie, jak trzeba, czyli dużo szybszej, niż to na razie przedstawia nam polski rząd, to musimy myśleć także o takich rozwiązaniach, jak dochód gwarantowany – powiedział polityk.

"Na lewo od PiS-u pojawia się Hołownia"

Do propozycji Polski 2050 odnieśli się za pośrednictwem mediów społecznościowych politycy Konfederacji.

„No to znamy wreszcie poglądy gospodarcze Szymona Hołowni”: to socjalizm” – napisał Krzysztof Bosak. „Szef jego partii ogłosił właśnie że chcą każdemu płacić pensję minimalną bez obowiązku pracy! Niestety nie podali skąd chcieliby wziąć na to pieniądze. Pewnie wydrukować” – dodał wiceprezes Ruchu Narodowego.

twitter

„To teraz wygląda to tak. Gospodarczo Lewica jest w centrum, na lewo od niej jest PiS, a na lewo od PiSu pojawia się Hołownia” – napisał związany z Konfederacją ekonomista, Sławomir Mentzen.

„Polska 2050 - czyli kolejna nowa komuna. A więc wśród partii głównego ścieku trwa obrzydliwy wyścig o to, kto bardziej przekupi wyborców ich własnymi pieniędzmi. Swoją drogą - gdyby Szymon Hołownia znał "Rok 1984", to nie użyłby w nazwie swojej partii roku 2050. Warto czytać”... – ocenił Jacek Wilk.

„Gdzie będą wtedy św. Mikołajowie?”

Głos zabrali także wolnościowi publicyści. M.in. Tomasz Wróblewski i Łukasz Warzecha.

„Nadmiar pieniądze na rynku kosztem zadłużenia publicznego, pozwala politycznym oportunistom głosić chwałę redystrybucji i etatyzmu. Za chwilę trzeba to będzie jednak spłacać podatkami i inflacją, Ciekawe gdzie wtedy będą ci św. Mikołajowie?” – napisał z kolei szef Warsaw Enterprise Institute Tomasz Wróblewski.

twitter

Podobnego zdania jest publicysta „Do Rzeczy” Łukasz Warzecha. „Dochód gwarantowany to jeden z najszkodliwszych pomysłów, jakie można sobie wyobrazić” – napisał na Twitterze.

Czytaj też:
Hołownia: Jak dojdziemy do władzy będzie Telewizja Polska 2050
Czytaj też:
"Stop segregacji sanitarnej". Konfederacja przedstawiła projekt ustawy

Źródło: Twitter / rp.pl
Czytaj także