POD WĄS | Bohaterami mojego dzieciństwa byli moi ciocia i wujek.
Wujek w ogóle był bohaterem, bo jako dzieciak brał udział w powstaniu czortkowskim. Ale mnie imponowali czym innym: w latach 70. i 80. ubiegłego podróżowali po Europie. Fiatem 125p. Czasem z przyczepą, co jeszcze wzmagało ich heroizm.
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.