W Warszawie trwa Kongres Prawa i Sprawiedliwości, podczas którego delegaci wybierają szefa ugrupowania, Radę Polityczną, Krajową Komisję Rewizyjną i Koleżeński Sąd Dyscyplinarny. Zgodnie z przewidywaniami na czele formacji stanie dotychczasowy lider Jarosław Kaczyński, który zadeklarował jednocześnie, że pokieruje partią po raz ostatni.
Delegaci wybrali także wiceprezesów partii. Nową twarzą we władzach PiS jest premier Mateusz Morawiecki. Funkcje wiceszefów PiS objęli także: była premier, europosłanka Beata Szydło, europoseł Joachim Brudziński, szef MON Mariusz Błaszczak, szef MSWiA Mariusz Kamiński oraz poseł Antoni Macierewicz.
Morawiecki otrzymał największą liczbę głosów - 280.
Podczas rozmowy w Polskim Radiu 24 Tomasz Latos przekonywał, że po zmianach w strukturze władz partii, polityków PiS czeka dużo pracy. Prezes Kaczyński chce, aby Polski Ład został jak najlepiej przedstawiony Polakom.
Latos: Prezes chce aktywności
Latos stwierdził, że "nie da się wygrywać wyborów i przekonywać do programu", jeśli działacze nie ruszą w teren i nie będą rozmawiali z Polakami. Poseł PiS stwierdził także, że według niego Zjednoczona Prawica nadal ma faktyczną większość parlamentarną.
– To jest kilka osób powyżej 230. Jeżeli chodzi o trzech posłów, którzy odeszli - nie oczekujmy od nich, że będą chwalili program PiS – powiedział, odnosząc się do niedawnego opuszczenia przez troje posłów klubu parlamentarnego PiS.
Latos zapewnił także, że Jarosław Gowin "deklaruje chęć działania w ramach Zjednoczonej Prawicy do końca tej kadencji".
Czytaj też:
Poseł PiS optymistycznie o pandemii: Widzimy metęCzytaj też:
Latos: Restrykcje są koniecznością wynikającą z obecnej sytuacji