W środę Sejm zajmuje się nowelizacją ustawy medialnej, która została nazwana "lex TVN". Projekt zakłada doprecyzowanie przepisów dotyczących przyznawania koncesji radiowo-telewizyjnej stacjom należącym do kapitału zagranicznego.
W skrócie chodzi o to, że tak jak dotychczas koncesję na nadawanie będą mogły uzyskać podmioty z Europejskiego Obszaru Gospodarczego, jednak pod warunkiem, że nie będą zależne od podmiotów spoza EOG.
Cymański: Kapitał sobie poradzi
– Jestem przekonany, że światem rządzą pieniądze. Kapitał sobie poradzi, a amerykański zwłaszcza. Jestem przekonany, że pluralizm w mediach będzie, tak jak demokracja będzie i nie robiłbym z tego wielkiej sprawy – powiedział w rozmowie z Onetem Tadeusz Cymański z Solidarnej Polski.
– Tak naprawdę problem polega na tym, że cała sprawa jest odczytywana jako uderzenie w niezależność stacji TVN. Tymczasem problem dotyczy statusu prawnego funkcjonowania tej spółki – dodał.
"TVN był i dalej będzie działał"
Pytany o słowa prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, że istnieje niebezpieczeństwo przejmowania mediów przez narkobiznes, Cymański odparł: – Są różne wypowiedzi. (…) Ja na szczęście nie muszę wszystkiego dokładnie powtarzać i podpisywać się pod tym, co ktokolwiek powie, nawet moi szefowie, jak Zbigniew Ziobro. Ja też mam własne zdanie – podkreślił.
Zapytany, czy zagłosuje za nowelizacją ustawy medialnej w tym kształcie, polityk Solidarnej Polski oświadczył, że "w dyscyplinie zagłosuje". – Natomiast chcę uspokoić, TVN był i dalej będzie działał – oświadczył poseł.
Czytaj też:
Jackowski: Obóz Zjednoczonej Prawicy przechodzi do historiiCzytaj też:
Ociepa dementuje doniesienia na swój temat. "To nieprawda"