Prof. Filipiak: Lekami nie zakończymy epidemii

Prof. Filipiak: Lekami nie zakończymy epidemii

Dodano: 
Test na obecność koronawirusa
Test na obecność koronawirusa Źródło:PAP / Wojtek Jargiło
Prawda jest taka, że przy obecnym stanie wiedzy medycznej lekami nie zakończymy epidemii – stwierdził prof. Krzysztof J. Filipiak.

Mamy 197 nowych i potwierdzonych przypadków zakażenia koronawirusem – podało w czwartek Ministerstwo Zdrowia. W ciągu ostatniej doby z powodu COVID-19 zmarły cztery osoby. Resort zdrowia przekazał, że w szpitalach hospitalizowanych jest 353 chorych z COVID-19, a 46 z nich przebywa pod respiratorami.

W ubiegłym tygodniu szef resortu zdrowia Adam Niedzielski napisał na twitterze, że poziom zakażeń wariantem Delta w okresie ostatnich 4 tygodni to już ponad 86 proc. "Dotychczas w Polsce mamy potwierdzone 404 przypadki wariantu Delta. Wariant Alfa, który jest na poziomie niecałych 8 proc. wszystkich zakażeń, odchodzi w Polsce do przeszłości" – napisał Niedzielski.

"Na horyzoncie jest nadzieja"

Obecną sytuację epidemiczną w Polsce komentował w rozmowie z "Wprost" prof. Krzysztof J. Filipiak. Dopytywany był o przygotowanie naszych szpitali i lekarzy do czwartek fali koronawirusa, a także o lek na COVID-19.

– Wiele osób wierzy w tanie leki na koronawirusa i „zły przemysł farmaceutyczny”, ale prawda jest taka, że przy obecnym stanie wiedzy medycznej lekami nie zakończymy epidemii. Choć na horyzoncie jest nadzieja – stwierdził.

– Nadal nie dysponujemy lekiem, który mógłby znacznie poprawić rokowanie pacjentów już zakażonych, byłby łatwy w przyjmowaniu i na tyle tani, że można by rozważyć powszechne stosowanie go u każdego pacjenta z infekcją i potwierdzonym zakażeniem SARS-CoV-2. Jedynym obecnie powszechnie stosowanym postępowaniem jest profilaktyka i szczepienia ochronne. Szczepienia dostępne w Europie od grudnia 2020 roku były i są najważniejsze – ocenił.

Czytaj też:
Niepokojące doniesienia. Kolejne kraje przedłużają lockdown
Czytaj też:
Szczepionki okiem fachowców. Tych wyklętych
Czytaj też:
Niepłodność i poronienia po szczepieniu? Nowe badania

Źródło: Wprost
Czytaj także