We wtorek w mediach społecznościowych pojawiło się nagranie z terenu polsko-białoruskiego pogranicza, w miejscu, gdzie od kilkunastu dni grupa imigrantów koczuje w prowizorycznym obozowisku. Na filmie widać, jak mężczyzna z niebieską torbą próbuje przedrzeć się do uchodźców i wyminąć pilnujących ich funkcjonariuszy Straży Granicznej.
Użytkownikiem, który zamieścił naganie był Jakub Wojtanowski. Dziennikarz TVP potwierdził, że mężczyzną z filmu był poseł Koalicji Obywatelskiej Franciszek Sterczewski. Zachowanie parlamentarzysty wywołało lawinę komentarzy w mediach społecznościowych. Jednych rozbawiło, w innych wzbudziło zażenowanie.
Różne reakcje
Oceny zachowania posła były skrajnie różne. Część komentujących wskazała, że bieg Sterczewskiego był nieodpowiedzialnym zachowaniem i mógł dać pretekst służbom białoruskim nawet do użycia broni.
Inni podkreślali, że w ten sposób poseł KO uchybił godności funkcji, jaką sprawuje. Zarzucono mu promowanie siebie poprzez wykorzystanie kryzysu na wschodniej granicy Polski. Najczęściej jednak pojawiły się wpisy ironiczne, które wskazywały na niepoważne zachowanie polityka. Część internautów wieszczyła, że po rajdzie Sterczewskiego znacznie spadną słupki poparcia dla Koalicji Obywatelskiej.
Z drugiej strony pojawiły się głosy o bohaterskim czynie posła. Osoby popierające postulaty opozycji o wpuszczeniu imigrantów na terytorium Polski podkreślały, że polityk wykazał się bohaterstwem i odwagą. Wielu gratulowało mu decyzji.
Osobnym komentarzem podzielił się z kolei Jan Pawlicki. Dziennikarz ocenił zachowanie Sterczewskiego jako bardzo groźne.
Poseł zabiera głos
Tymczasem Sterczewski, który zapowiedział, że nie ruszy się z miejsca, dopóki imigrantom nie zostanie udzielona pomoc, zabrał głos w mediach społecznościowych.
"Jestem cały i zdrowy. Niedługo napiszę więcej co tam się działo i jak wygląda podłość tego państwa wobec cierpienia niewinnych osób. Dziękuję za Wasze wsparcie i pozdrawiam wszystkich serdecznie z Usnarza Górnego!" – napisał poseł.
Chwilę później na jego koncie na Twitterze pojawił się jeszcze jeden wpis: "Nie wolno być obojętnym. Warto być przyzwoitym".
Czytaj też:
"Nie mogłem uwierzyć, że to nie fejk". Groteskowe zachowanie posła KO na granicyCzytaj też:
Wywołał burzę słowami o Tusku i ulotkach. Okazało się, że miał rację