Decyzję o wprowadzeniu stanu wyjątkowego komentował na antenie Polskiego Radia 24 Dawid Wildstein z TVP i "Gazety Polskiej". Dziennikarz podkreślił, że "na granicy mamy do czynienia z atakiem na Polskę". – Ten atak koordynuje dwóch najgroźniejszych dziś w Europie dyktatorów. To mówi wszystko. Prostota tej sytuacji wyczerpuje temat – ocenił Wildstein.
Gość Polskiego Radia 24 nawiązał tu do wydarzeń z kwietnia 2010 roku. Jak stwierdził, dla części mediów i sił politycznych w Polsce wrogiem stały się wtedy same struktury państwowe. Jego zdaniem, obecnie mamy do czynienia z analogiczną nagonką. – Tym razem atakuje się Straż Graniczną, która chroni najpoważniejszy fundament państwowości, czyli granice kraju – podkreślił Dwid Wildstein.
Wprowadzenie stanu wyjątkowego
W czwartek prezydent Andrzej Duda na wniosek rządu wydał rozporządzenie o wprowadzeniu 30-dniowego stanu wyjątkowego na obszarze części województwa podlaskiego (115 miejscowości) i lubelskiego (68 miejscowości). Decyzja ma związek z trudną sytuacją na granicy z Białorusią, gdzie od trzech tygodni koczują migranci sprowadzeni tam przez reżim Łukaszenki.
Tego samego dnia wieczorem rozporządzenie o stanie wyjątkowym zostało opublikowane w Dzienniku Ustaw. W dokumencie wskazano katalog ograniczeń wolności i praw, jakie wprowadzono na tym obszarze.
Najważniejsze obostrzenia to:
- Zawieszenie prawa do organizowania i przeprowadzania zgromadzeń na obszarze objętym stanem wyjątkowym;
- Zawieszenie prawa do organizowania i przeprowadzania imprez masowych, artystycznych i rozrywkowych;
- Obowiązek posiadania przy sobie dowodu osobistego lub innego dokumentu stwierdzającego tożsamość przez przebywające w miejscach publicznych osoby, które ukończyły 18 lat, a w przypadku osób uczących się, które nie ukończyły 18 lat – legitymacji szkolnej;
- Zakaz przebywania na obszarze objętym stanem wyjątkowym (nie dotyczy m.in. stałych mieszkańców);
- Zakaz utrwalania, nagrywania i fotografowania obiektów i obszarów obejmujących infrastrukturę graniczną, w tym również wizerunku funkcjonariuszy Straży Granicznej, policji i żołnierzy;
- Ograniczenie dostępu do informacji dot. czynności prowadzonych na obszarze objętym stanem wyjątkowym w związku z ochroną granicy państwowej oraz zapobieganiem i przeciwdziałaniem nielegalnej migracji.
Czytaj też:
Stan wyjątkowy. Kamiński spotkał się z lokalnymi władzami przy granicyCzytaj też:
Kiedy posiedzenie Sejmu ws. stanu wyjątkowego? Jest decyzja marszałek