Rafalska: Parlament Europejski używa gróźb wobec von der Leyen. Włącznie z odwołaniem KE

Rafalska: Parlament Europejski używa gróźb wobec von der Leyen. Włącznie z odwołaniem KE

Dodano: 
Elżbieta Rafalska, eurodeputowana PiS
Elżbieta Rafalska, eurodeputowana PiS Źródło: PAP
Komisja Europejska po raz kolejny używa narzędzi nacisku na prowadzoną przez Polskę politykę, która pozostaje wyłącznie w kompetencjach państwa członkowskiego – powiedziała eurodeputowana PiS Elżbieta Rafalska odnosząc się do działań KE ws. rzekomych stref wolnych od LGBT.

W kwietniu 2019 roku sejmik województwa małopolskiego przyjął deklarację sprzeciwiająca się propagandzie LGBT. Za taką deklaracją głosowali radni PiS, przeciw była PO i Nowoczesna. "Jako radni województwa małopolskiego deklarujemy wsparcie dla rodziny opartej na tradycyjnych wartościach oraz ochronę systemu oświaty przed propagandą LGBT zagrażającą prawidłowemu rozwojowi młodego pokolenia" – napisano w deklaracji.

W połowie lipca Komisja Europejska wszczęła przeciwko Polsce procedurę o naruszenie unijnego prawa w związku z tzw. strefami wolnymi od LGBT. Procedura o naruszenie unijnego prawa została także wszczęta wobec Węgier. W przypadku tego kraju chodzi o ustawę zakazującą promocji homoseksualizmu w telewizji.

Komisja Europejska skierowała list do marszałków czterech województw: lubelskiego, łódzkiego, małopolskiego i podkarpackiego. To właśnie te samorządy przyjęły uchwały ustanawiające tzw. strefy wolne od LGBT.

"Komisja korzysta z fake-newsów"

Zdaniem Elżbiety Rafalskiej Komisja Europejska w swoich atakach na polskie samorządy korzysta wyłącznie z argumentów opozycji i fake-newsów.

Przed takimi działaniami powinniśmy prezentować stanowisko nieugięte, konsekwentne, pokazujące rację tych samorządów, które podejmują uchwały nieodnoszące się do środowisk LGBT, uchwały dotyczące funkcjonowania rodzin, ochrony dzieci - a więc spraw, do których nie tylko mają kompetencje, ale są do nich zobowiązane. Informacje, którymi posługuje się Komisja Europejska to absolutne przekłamania, one skupiają się wyłącznie na jednym elemencie - LGBT, który jest rozdmuchany aż do granic wytrzymałości – powiedziała polityk w rozmowie z portalem wPolityce.pl.

Była minister rodziny, pracy i polityki społecznej stwierdziła, że Komisja Europejska szuka pretekstu by finansowo uderzyć w Polskę. Jej zdaniem może to być spowodowane chęcią obłaskawiania bardzo lewicowego Parlamentu Europejskiego, który "strasznie naciska na przewodniczącą Komisji Europejskiej Ursulę von der Leyen, używając przy tym różnych gróźb, włącznie z odwołaniem obecnej KE".

Elżbieta Rafalska podkreśliła, że obawy Komisji są nie na miejscu, ponieważ osobom z kręgu LGBT nie dzieje się w Polsce żadna krzywda. Nie ma stref wolnych od osób LGBT, są za to uchwały, które koncentrują się na rodzinie, funkcjonowaniu rodzin, a przede wszystkim też dzieciach i prawach do wychowania, poszanowania dla autonomii rodzin oraz prawie rodziców do decydowania w wielu aspektach, takich jak edukacja – stwierdziła.

Mamy do czynienia z dążeniem do pewnej rewolucji obyczajowej, to dzieje się na naszych oczach. Stosowane są różne narzędzia nacisku, którym nie możemy ulegać. Mamy prawo do decydowania o tych sprawach w Polsce, a Unia nie może przekraczać swoich kompetencji, nie może pozatraktatowo działać – mówiła dalej eurodeputowana.

Najwyższa pora, żebyśmy wyrośli z tych kompleksów, nie uznawali, że to, co z Zachodu, jest zawsze lepsze, ważniejsze, tylko potrafili bronić swoich poglądów, wartości, pomysłów – zakończyła polityk Prawa i Sprawiedliwości.

Czytaj też:
Buda: Nie należy łączyć oceny KPO z karami finansowymi za niewykonywanie wyroku TSUE
Czytaj też:
Koniec deklaracji LGBT w Małopolsce? Wicemarszałek z Porozumienia przestraszył się gróźb KE
Czytaj też:
KE wszczyna procedurę przeciwko Polsce. Chodzi o tzw. strefy wolne od LGBT

Źródło: wPolityce.pl, DoRzeczy.pl
Czytaj także