Kiedy Polska powinna wyjść z UE? Jaki wskazał konkretną sytuację

Kiedy Polska powinna wyjść z UE? Jaki wskazał konkretną sytuację

Dodano: 
Patryk Jaki, Solidarna Polska
Patryk Jaki, Solidarna Polska Źródło: PAP / Marcin Bielecki
Europoseł odpowiedział na pytanie, co musiałoby zajść w stosunkach Polski z Unią Europejską, aby zaczął domagać się Polexitu.

Komisja Europejska zwróciła się we wtorek do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej o nałożenie kar finansowych na Polskę za działalność Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego.

Przypomnijmy, że w połowie lipca TSUE orzekł, że system odpowiedzialności dyscyplinarnej sędziów w Polsce nie jest zgodny z prawem Unii Europejskiej. Po tym wyroku Komisja Europejska dała Polsce czas do 16 sierpnia na zastosowanie się do orzeczenia TSUE, nakazującego zawieszenie działalności Izby Dyscyplinarnej.

Europoseł Solidarnej Polski był pytany w programie Wirtualnej Polski o tę decyzję KE oraz o przyszłość Polski w Unii Europejskiej. Patryk Jaki dał jednoznaczną odpowiedź na pytanie o ewentualny Polexit.

Jaki: UE zmienia się

Polityk podkreślił, że Unia Europejska jest już obecnie zupełnie inną organizacją niż była w 2004 roku, a więc w czasie, kiedy Polska została do niej włączona. W tamtej UE Jaki widzi miejsce dla Polski.

– Jeżeli Unia Europejska będzie tym, co sam promowałem w 2003 i 2004 roku, a mam na myśli przede wszystkim swobodny przepływ usług i towarów, czy otwarte granice, to w takiej Unii chcę być – stwierdził.

Europoseł zaznaczył, że obecnie trwa debata nad tym, czym ma w przyszłości być Unia Europejska.

– To, że UE zmienia się teraz w jedną stronę, nie oznacza, że w przyszłości nie może zmienić się w drugą. Chcemy wpływać na ten proces. Wszystko zależy od tego, jak on się zakończy – stwierdził.

Patryk Jaki wskazał także, że będzie opowiadał się za pozostaniem w Unii, jeśli Polacy będą mieli realny wpływ na decyzje przez nią podejmowane.

– Jeżeli ten wpływ nam zabiorą, będę przeciwko. Polska ma ogromną wartość – powiedział. Europoseł stwierdził również, że "nie chce Unii Europejskiej jako instytucji, w której Polacy nie mają nic do powiedzenia, a o wszystkim decyduje urzędnik brukselski".

Czytaj też:
Jaki: Dopóki Polacy nie przyjmą tego do wiadomości, to będą na nas nakładane kary
Czytaj też:
Jaki odpowiada Tuskowi. "Tu chodzi o niemieckie interesy"

Źródło: wp.pl
Czytaj także