Dziennikarz "GW" chciałby szybszego nałożenia kar na Polskę. Celna riposta Jakiego

Dziennikarz "GW" chciałby szybszego nałożenia kar na Polskę. Celna riposta Jakiego

Dodano: 
Europoseł Patryk Jaki
Europoseł Patryk Jaki Źródło: PAP / Paweł Supernak
"Komisja powinna była stanowczo działać już latem 2017 r., gdy PiS rozpoczął atak na Sąd Najwyższy" - pisze dziennikarz "GW" Bartosz Wieliński.

Komentator uważa, że Jarosław Kaczyński korzysta ze "słabości UE" i dlatego kolejne jego decyzje często są sprzeczne z kursem obranym przez Unię. "Komisja Europejska zawnioskowała dziś do TSUE o nałożenie kar na Polskę za łamanie orzeczeń zawieszających Izbę Dyscyplinarną. To znak, że PiS w swojej kampanii przeciwko niezależnym od władzy sądom właśnie dojechał do ściany. Ale do ściany dojechała też Komisja Europejska. Sytuacja w Polsce jest tak zła, że eurokraci w Brukseli nie mogą udawać, że tego nie widzą" – czytamy we wtorkowym tekście Wielińskiego.

Zdaniem dziennikarza, KE powinna podjąć działania zmierzające do finansowego karania Polski juz dawno temu. "Komisja powinna była stanowczo działać już latem 2017 r., gdy PiS rozpoczął atak na Sąd Najwyższy, czy w grudniu 2019, gdy PiS przeforsował ustawę kagańcową przewidującą kary dla sędziów za wysyłanie do TSUE pytań prejudycjalnych. Komisja Europejska unikając konfrontacji z Jarosławem Kaczyńskim straciła nie tylko czas. Roztrwoniła zaufanie do unijnych instytucji oraz wiarę w sprawczość naszej wspólnoty, stępiła euroentuzjazm wielu Polaków. Nie wiem, czy da się je odzyskać" – podkreśla Bartosz Wieliński.

Komentarz europosła

Do tekstu dziennikarza "Gazety Wyborczej" odniósł się europoseł PiS Patryk Jaki. Były wiceminister sprawiedliwości opublikował ironiczny komentarz.

"Szkoda, że Polska w ogóle istnieje. Co gorsza jest tu demokracja i ludzie wybierają ZP. Dlatego karami trzeba im to wybić z głowy" – czytamy na Twitterze Jakiego.

Czytaj też:
Polska "radykalnie" odpowie KE? Buda dał jednoznaczną odpowiedź

Źródło: Twitter / Wyborcza.pl
Czytaj także