Spór Polski z KE. Kuźmiuk: To jest żądanie od Polski niemożliwego

Spór Polski z KE. Kuźmiuk: To jest żądanie od Polski niemożliwego

Dodano: 
Zbigniew Kuźmiuk, europoseł PiS
Zbigniew Kuźmiuk, europoseł PiS Źródło: PAP / Wiktor Dąbkowski
Europoseł PiS Zbigniew Kuźmiuk wskazuje, że Komisja Europejska żąda od Polski pogwałcenia prawa w sprawie Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego.

Na początku września Komisja Europejska zwróciła się do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej o nałożenie kar finansowych na Polskę za działalność Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego.

Pzypomnijmy, że w połowie lipca TSUE orzekł, że system odpowiedzialności dyscyplinarnej sędziów w Polsce nie jest zgodny z prawem Unii Europejskiej. Po tym wyroku Komisja Europejska dała Polsce czas do 16 sierpnia na zastosowanie się do orzeczenia TSUE, nakazującego zawieszenie działalności Izby Dyscyplinarnej.

Polska wysłała do Brukseli obszerne wyjaśnienia wraz z zapewnieniem, że ID zostanie zlikwidowana. Jak podkreślił Zbigniew Kużmiuk, taka decyzja wymaga jednak zatwierdzenia przez Sejm, Senat i prezydenta. Komisja Europejska nie wzięła jednak pod uwagę tych okoliczności i domaga się nałożenia na Polskę kar.

Kuźmiuk: Żądanie niemożliwego

– Rzeczywiście, gdyby próbować się dostosować do orzeczeń KE, należałoby ingerować w niezależność systemu sprawiedliwości w Polsce, w tym także Sądu Najwyższego, co jest w oczywisty sposób nie do przyjęcia w polskim systemie prawnym – stwierdził europoseł PiS.

Kuźmiuk podkreślił, że słowa komisarza ds. gospodarki UE świadczą o braku dobrej woli ze strony Komisji Europejskiej.

– Jak rozumiem, rząd miał nadzieję, że Komisja rozumie jak tworzy się prawo w Polsce i że wymaga to czasu. Pan komisarz Gentiloni [Paolo, komisarz ds. gospodarki UE - przyp. red.], tuż po powrocie z urlopu, uznał, że Polska nie wykonuje zaleceń TSUE na pstryknięcie palcem i zdecydował się wystąpić o kary dla Polski – powiedział polityk PiS.

– To jest oczywiście określona procedura przed Trybunałem Sprawiedliwości UE. Mam nadzieję, że sam TSUE, kiedy będzie zastanawiał się nad wnioskiem KE, wysłucha naszego kraju i naszych wyjaśnień i od kar odstąpi, bo to jest żądanie od Polski niemożliwego – dodał Kuźmiuk.

Czytaj też:
Kuźmiuk: Należy się spodziewać imigrantów z Afganistanu
Czytaj też:
Kuźmiuk: Otarliśmy się o skandal. Prezydent uratował sytuację

Źródło: Polskie Radio Program 1
Czytaj także