Dziś w wielu miejscach Polski zorganizowano manifestacje sprzeciwu wobec czwartkowego wyroku Trybunału Konstytucyjnego. Pikiety odbyły się pod hasłem "ZostajeMY w UE".
– My byliśmy w Europie zawsze i nikt nas z niej nie wyprowadzi, bo my tu rodziliśmy się od początku, tu są nasze korzenie. A my mamy w haśle "Za naszą wolność i waszą". I to jest nasza Europa i nikt nas z niej nie wyprowadzi – podkreślała Wanda Traczyk-Stawska podczas manifestacji na Placu Zamkowym w Warszawie.
W pewnej chwili, uczestniczka powstania warszawskiego zwróciła się do Roberta Bąkiewicza, który zorganizował kontrmanifestację. Uczestnicy pikiety środowisk narodowych skutecznie zagłuszali wystąpienia kolejnych osób. – Milcz głupi chłopie! Milcz chamie skończony! Bo ja jestem żołnierzem, który pamięta, jak krew się lała, jak moi koledzy ginęli. Ja tu po to jestem, żeby wołać w ich imieniu. Nigdy nikt nie wyprowadzi mojej ojczyzny z Europy – mówiła oburzona kombatantka.
Bodnar: Musimy być razem
Po Wandzie Traczyk-Stawskiej na scenie pojawił się były RPO Adam Bodnar. – To jest ten moment, w którym musimy być razem. Prawnicy walczyli. Ale teraz o to, żebyśmy zostali w Unii, muszą walczyć politycy i polskie społeczeństwo – mówił. – Dlatego tak ważne jest, abyśmy byli w UE, bo ona pilnuje rządów prawa – dodał Bodnar.
Tusk: To my bronimy Polski i konstytucji przed uzurpatorami
– Pseudotrybunał, grupa przebierańców w sędziowskich togach na polecenie prezesa rządzącej partii, postanowiła wyprowadzić Polskę z Unii Europejskiej – wskazał szef Platformy Obywatelskiej podczas rozpoczęcia pikiety na Placu Zamkowym.
– Nawet jeśli stałbym sam, to będę stał i podnosił ten alarm. Ale nie jestem sam. Pozdrawiam tych wszystkich, którzy protestują w ponad 100 miejscowościach! – mówił Donald Tusk.
– To my bronimy Konstytucji. To my bronimy Rzeczypospolitej przed uzurpatorami. Jesteśmy razem, bo zawsze kiedy byliśmy razem, wygrywaliśmy. Teraz też zwyciężymy, bo jest nas więcej – podkreślał szef PO. I nawoływał: – Gwałcenie standardów europejskich to odbieranie nam naszych praw i wolności. Dlatego musimy zaprotestować.
Czytaj też:
Hołdys: Kiedy w kamienicy banda żuli pluje, to mieszkańcy muszą ich pogonić