W czwartek prezydent Warszawy poinformował w mediach społecznościowych, że złożył wniosek do prokuratury o ukaranie Stowarzyszenia "Marsz Niepodległości".
Rafał Trzaskowski przypomniał w swoim wpisie na Twitterze, że już w kwietniu złożył wniosek o likwidację Stowarzyszenia Marsz Niepodległości. Z kolei w środę prezydent Warszawy zawnioskował do prokuratury o ukaranie organizacji.
"Już w kwietniu złożyłem wniosek o likwidację stow. Marsz Niepodległości za łamanie prawa i sprzeniewierzenie się statutowi - poprzez publiczne promowanie totalitarnego ustroju państwa, nawoływanie do nienawiści, stosowanie gróźb czy znieważanie świętych symboli Polski Walczącej" – napisał w Trzaskowski.
"Proszę postarać się o lepszych prawników"
Na wpis prezydenta Warszawy zareagował jeden z liderów narodowców Krzysztof Bosak. "Proszę postarać się o lepszych prawników, bo najwyraźniej ci którzy Pana otaczają wprowadzają Pana w błąd. Pana poprzedniczka przegrywała wszystkie sprawy ze Stowarzyszeniem Marsz Niepodległości, a Pan nie potrafi uczyć się na jej błędach" – napisał poseł na Twitterze.
"Żałosny człowiek"
W rozmowie z portalem wPolityce.pl również Robert Winnicki nie pozostawił suchej nitki na prezydencie Warszawy. Jego zdaniem donos Trzaskowskiego na stowarzyszenie Marsz Niepodległości pokazuje, w jaki sposób polityk Platformy rozumie wolność słowa i zgromadzeń.
– To żałosne, bo takich wniosków do prokuratury było już mnóstwo w kierunku organizacji narodowych. Trwa to już kilkanaście lat. Wszystkie skończyły się tak samo, to znaczy odrzuceniem zarzutów i zupełnym brakiem wiarygodności tych, którzy je stawiali – mówił Winnicki.
Czytaj też:
"Frustrat, maminsynek i ogólnie żałosny typek". Winnicki ostro o TrzaskowskimCzytaj też:
Sondaż: Młodzi wyborcy bezlitośni dla PiS