Abp Jędraszewski wygłosił homilię podczas Mszy św. inaugurującej nowy rok akademicki na Uniwersytecie Papieskim Jana Pawła II w Krakowie.. Hierarcha wskazał na najważniejsze zadania, jakie stoją przed akademikami i studentami. Nawiązał także do kwestii godności człowieka i jego służbie Bogu.
Bycie człowiekiem
– Jak można być człowiekiem w tym dzisiejszym tak zwanym postępowym świecie? – pytał metropolita krakowski. – W świecie, w którym człowiek ma żyć bez wiary, „jakby Boga nie było”; ma żyć wyrzekając się rozumu, w epoce ogłoszonej jako czas „post-prawdy”, w epoce, w której pragnie się budować sukces polityczny i poparcie społeczeństwa bardzo często opierając swój program na fake newsach a niekiedy wprost na ordynarnych kłamstwach. Jak żyć w czasach, w których nie rozum ma decydować o sile argumentów, ale emocje – dodał abp Jędraszewski nawiązując do poety Friedricha Hölderlina i filozofa Martina Heideggera.
Hierarcha podkreślił, że człowiek, odwracając się od Boga i grzesząc, sam siebie wydaje na upokorzenie. Przywołał w tym kontekście związki homoseksualne. Osoby je tworzące "zaprzeczają godności własnego człowieczeństwa".
Cytując "Pamięć i tożsamość" Jana Pawła II abp Jędraszewski wskazał, że ludzie poniżają się sami, ponieważ odrzucają Boga-Stwórcę oraz „pojęcie natury ludzkiej jako rzeczywistości, zastępując ją wytworem myślenia dowolnie kształtowanym i dowolnie zmienianym według okoliczności”.
Zwracając się do zebranych ludzi świata nauki metropolita krakowski przypomniał im ich najważniejsze zadania.
– Doświadczanie i pogłębianie wiary, szacunek i upominanie się o godność ludzkiego rozumu, doświadczenie własnej ojczyzny, coraz bardziej mądre wracanie do jej historii, do zobowiązań, które na nas spoczywają, sięgając do przeszłości, do ufnego wychylenia się w przyszłość, by prowadzić dialog z całym światem – oto największe zadania, jakie stoją przed profesorami, nauczycielami akademickimi i młodzieżą Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II – powiedział.
Czytaj też:
Abp Marek Jędraszewski: Ostatnie wydarzenia wskazują, że ma miejsce "piłowanie katolików"Czytaj też:
Spór Polski z KE. Abp Jędraszewski mówi o "perfidnych metodach nacisku"