Dworczyk, który w poniedziałek przebywa w Piławie Górnej na Dolnym Śląsku, był pytany przez dziennikarzy o możliwość wprowadzenia w najbliższym czasie obostrzeń dla osób niezaszczepionych przeciw COVID-19.
– W tej chwili absolutnie nie ma mowy o wprowadzeniu przymusowych czy obowiązkowych szczepień – zapewnił szef KPRM. Przypomniał, że w kwestii szczepień rząd od początku podkreślał konieczność przeprowadzenia pewnego procesu, którego efektem będzie zmiana postaw społecznych.
– Bo dorośli Polacy nie są przyzwyczajeni do szczepień, widać to najlepiej po wynikach szczepień na grypę – zauważył.
Dworczyk przypominał, że w rankingu realizowanym przez OECD Polska jest na przedostatnim miejscu jeśli chodzi o szczepienia osób dorosłych przeciwko grypie.
Szczepienia w Polsce
– Jeżeli chodzi o szczepienia przeciw COVID-19, jest to trochę lepszy wynik, ale też daleko niesatysfakcjonujący – podkreślił szef KPRM.
Jego zdaniem tego rodzaju spraw nie da się rozwiązać w sposób "nakazowo-rozdzielczy". – Tu trzeba doprowadzić do zmian postaw społecznych – powiedział. – Polacy muszą przekonać się, że szczepienia są jedyną drogą do tego, żeby wyjść ostatecznie z pandemii – podkreślił.
Jak wynika z danych zamieszczonych w poniedziałek na stronach rządowych, w Polsce, od 27 grudnia 2020 r., gdy rozpoczęły się w kraju szczepienia przeciw COVID-19, podanych zostało 38 mln 629 tys. 517 dawek szczepionek.
W pełni zaszczepionych, czyli dwiema dawkami preparatów od firm Pfizer/BioNTech, Moderna i AstraZeneca lub jednodawkową szczepionką Johnson & Johnson, jest 19 833 946 osób.
W poniedziałek Ministerstwo Zdrowia podało, że badania potwierdziły 2950 nowych przypadków zakażenia koronawirusem, najwięcej na Mazowszu i Lubelszczyźnie. Nie zmarła żadna osoba z COVID-19.
Czytaj też:
Rośnie liczba zakażeń w Niemczech. Odważna postawa ministra SpahnaCzytaj też:
Niedzielski: Polska nie może sobie pozwolić na kolejny lockdown