Komisja Europejska zamroziła polski Krajowy Plan Odbudowy w związku z obawami dotyczący działalności Izby Dyscyplinarnej Sadu Najwyższego oraz wniosku premiera Morawieckiego do Trybunału Konstytucyjnego o zbadanie wyższości prawa unijnego nad krajowym
Ursula von der Leyen poinformowała o warunkach jakie musi spełnić nasz kraj, aby pieniądze zostały Polsce wypłacone. – Chcemy umieścić w tym planie [Krajowym Planie Odbudowy - red.] wyraźne zobowiązanie dot. likwidacji Izby Dyscyplinarnej, zakończenia lub reformy reżimu dyscyplinarnego i rozpoczęcia procesu przywracania sędziów – przekazała.
Szefowa KE wyraziła nadzieję na porozumienie z Polską. Zastrzegła jednak: "ale reforma to condicio sine qua non".
Gowin broni von der Leyen
W obronie szefowej Komisji Europejskiej wystąpił były wicepremier Jarosław Gowin. "Deklaracja @vonderleyen, że do odblokowania 4,7 mld euro zaliczki wystarczy wpisanie do KPO zobowiązania do likwidacji Izby Dyscyplinarnej, potwierdza to, o czym mówię od dawna: po stronie Komisji jest dobra wola, by szybko przekazać nam środki z KPO. Piłka po stronie rządu" – napisał polityk na Twitterze.
Na jego wpis w ostrych słowach zareagował poseł Solidarnej Polski Janusz Kowalski. "Pana deklaracja potwierdza, że akceptuje Pan bezprawne szantażowanie Rzeczypospolitej Polskiej przez unijnych eurokratów. Skoro tak - to sprawdzam! Proszę podać konkretną podstawę prawną w unijnych traktatach takiego żądania ze strony polityka partii Tuska @vonderleyen?" – napisał poseł.
Polski Krajowy Plan Odbudowy zamrożony
Polska wciąż czeka na zaakceptowanie przez Komisję Europejską naszego Krajowego Planu Odbudowy. Rząd wskazuje, że nie ma prawnych ani merytorycznych podstaw do blokowania wypłaty Polsce środków z Funduszu Odbudowy. W ubiegłym tygodniu swoje stanowisko w tej sprawie przedstawił podczas debaty w Parlamencie Europejskim premier Mateusz Morawiecki. Europosłowie nie dali się jednak przekonać do argumentów polskiego rządu i przyjęli rezolucję w której potępili próbę podważenia nadrzędności prawa unijnego przez polski Trybunał Konstytucyjny, zażądali wstrzymania lub zawieszenia płatności dla rządów, które rażąco, celowo i systematycznie podważają wartości europejskie oraz wezwali Radę i Komisję Europejską do ochrony obywateli Polski, którzy w zdecydowanej większości pozostają proeuropejscy.
Większość krajów członkowskich już otrzymała część środków z Funduszu Odbudowy. Na środki unijne czekają jeszcze trzy kraje. Oprócz Polski nie otrzymały ich jeszcze Węgry i Szwecja. Z kolei Bułgaria i Holandia nie przedstawiły dotąd swoich krajowych planów odbudowy i nie zwróciły się do Komisji Europejskiej o wypłatę środków z Funduszu Odbudowy i Odporności.