Halloween to amerykańskie święto, które w ostatnich latach zyskuje też popularność w Europie, w tym w Polsce. Tego dnia (31 października dzień przed Wszystkich Świętych), dzieci i dorośli uczestniczą w imprezach i zabawach, przebierają się za duchy, wampiry i czarownice.
Ta nowa forma zabawy od kilku lat wzbudza poważne kontrowersje wśród środowisk katolickich. Jej pogańskie pochodzenie oraz jednoznaczne wykorzystanie symboli związanych np. ze śmiercią budzą obawy o możliwość stwarzania zagrożeń duchowych dla uczestniczących w niej dzieci.
Kościół Katolicki traktuje Halloween jako święto pogańskie. Papież Benedykt XVI w swoim nauczaniu mówił, że Halloween wprowadza w świat magii. W 2017 roku ks. Paweł Rytel-Andrianik, ówczesny rzecznik Konferencji Episkopatu Polski, zachęcał by nie uczestniczyć w tym "święcie". – Badania psychologiczne wykazują, że dzieci, które przebiera się w upiory, częstuje się je cukierkami w formie trupich czaszek, przeżywają to później i to nawet boleśnie – powiedział w wywiadzie dla Radia Zet.
Zakonnik ostrzega
W podobnym tonie jest utrzymany fragment książki "Przestań narzekać, zacznij żyć. Część 2" autorstwa o. Leona Knabita. Zakonnik zamieścił w niedzielę jej fragment w mediach społecznościowych.
"Na pewno w naszej wczesnej młodości bawiliśmy się w duchy, lubiliśmy straszyć innych i słuchać „strasznych opowiadań”. Była to dziecinada, która zwykle nikomu nie przynosiła szkody. Ale z Halloween jest inaczej. Wystarczy poszukać w Internecie, żeby się dowiedzieć, że początki tego obyczaju łącza się z kultem szatana i z rozmaitymi zabobonnymi praktykami. A na to człowiek wierzący zgodzić się nie może" – wyjaśnia o. Knabit.
Dalej zakonnik pisze, że "sens listopadowych Świąt jest jasny". Katolicy czczą tych, którzy wypełnili swoje zadanie i cieszą się chwałą Boga w niebie.
"Oni są naszymi orędownikami u Boga i na pewno nie należą do tych, którzy by straszyli ludzi (...) Należą do nich także święci niekanonizowani, o których mężnej postawie w życiu doczesnym wie tylko Pan Bóg" – przypomina o. Knabit.
"Obchodzimy więc święta, którym nie jest obcy smutek i żal po tych, którzy z tej ziemi odeszli, ale i radość, że tylu ludzi się zbawiło. Rzesza wielka, której nikt nie mógł policzyć, jak mówi Księga Objawienia. I dlatego zamiast podejrzanej zabawy w duchy lepiej urządzić „Korowód Świętych”, w którym przypominamy wspaniałe postacie z dziejów Kościoła, poznajemy je i próbujemy iść w ich ślady" – zauważa duchowny.
O. Knabit kończy swój wpis uwagą, że z inicjatywy "Korowód Świętych" wierni mogą odnieść większy pożytek niż z Halloween.
Czytaj też:
Ojciec Knabit o wielkim ataku na Kościół. "Wirus jest jeszcze jednym pretekstem"Czytaj też:
O. Leon Knabit: Zaszczepiłem się dwa razy. To żaden czip