Stan wyjątkowy będzie przedłużony? Fogiel: Konstytucja na to nie pozwala

Stan wyjątkowy będzie przedłużony? Fogiel: Konstytucja na to nie pozwala

Dodano: 
Radosław Fogiel, Prawo i Sprawiedliwość
Radosław Fogiel, Prawo i Sprawiedliwość Źródło: PAP / Piotr Polak
Zastępca rzecznika Prawa i Sprawiedliwości Radosław Fogiel przyznał, że nie ma możliwości, by stan wyjątkowy został przedłużony po 30 listopada.

Gość "Kwadransa politycznego" zauważył, że sytuacja na granicy obecnie jest bezprecedensowa. Nie bez satysfakcji przyznał, że "że przynajmniej duża część wczorajszych wstąpień w Sejmie jednak trzymała poziom i wpisywała się w atmosferę powagi tej sytuacji".

Zastanawiające były wystąpienia Lewicy. Dotychczas wyróżniała się ona spośród opozycji, będącej zwykle na nie bo nie, na plus. Rzeczywiście niektóre wystąpienia wczoraj mogły być rozczarowujące – dodał Fogiel.

Na początku wczorajszych obrad wszyscy posłowie oddali hołd służącym na granicy funkcjonariuszom. Polityk PiS podkreślił, że takie gesty, szczególnie w kontekście niektórych ostatnich wypowiedzi, są bardzo ważne.

– Rzeczywiście funkcjonariusze, którzy służą na granicy potrzebują tego wsparcia. Są w stanie najwyższego zagrożenia. I nie mogą dostawać metaforycznych strzałów z tyłu od współobywateli, polityków, czy biedacelebrytów nazywających ich mordercami. Coś takiego jest niedopuszczalne – stwierdził.

30 listopada dobiegnie końca stan wyjątkowy obowiązujący w rejonie graniczącym z Białorusią. Co w związku z tym planuje zrobić obóz rządzący? – Konstytucja nie pozwala by trzeci raz pod rząd taki stan wprowadzać. To jest jasne – uciął spekulacje Fogiel.

Działania międzynarodowe

Zdaniem wmcerzecznika PiS można mówić o pewnym przełomie w relacjach z Unia Europejską.

– Oczywiście trzeba rozmawiać o dalej idących decyzjach, Polska jest zwolennikiem mocniejszych sankcji i poważnego traktowania zakazu współpracy firm europejskich. Na 29 samolotów białoruskich linii lotniczych, 20 jest leasingowanych. Jeśli uda się te umowy zakończyć ze względu na sankcje, to obniży to możliwości transportowe – mówił.

W związku z zaangażowanie Turcji w proceder transportu migrantów z Bliskiego Wschodu na terytorium Białorusi pada coraz więcej pytań o dalszą współpracę Polski z tym krajem, w szczególności w obszarze zakupu sprzętu wojskowego. – Sprawa zakupu dronów z Turcji padała podczas wczorajszej debaty. Decyzję podejmie MON, ale jeśli Turcja nie będzie zachowywała się jak lojalny partner i nie wpłynie na ograniczenie transportu ze Stambułu, będziemy musieli zacząć działać w sposób adekwatny – poinformował Radosław Fogiel.

Czytaj też:
Kowalski bez ogródek o propozycji PO. "W to grają Berlin i Wiedeń"
Czytaj też:
Strzały na granicy. "Służby białoruskie zastraszają migrantów"

Źródło: TVP
Czytaj także