O odbieraniu dzieci
  • Piotr KowalczukAutor:Piotr Kowalczuk

O odbieraniu dzieci

Dodano: 
fot. zdjęcie ilustracyjne
fot. zdjęcie ilustracyjne Źródło: Fotolia / groster
PIECZEŃ RZYMSKA II Niemal trzy lata temu przypadkowy przegląd statystyk rzucił ponure podejrzenia na dolinę Enzy w prowincji Reggio Emilia, że jest gniazdem i wylęgarnią potworów w ludzkiej skórze – pedofilów.

Okazało się, że w miejscowości Bibbiano i okolicy z powodu nadużyć seksualnych w majestacie prawa odebrano rodzicom ponad 80 dzieci, czyli kilkanaście razy więcej, niż wynosi włoska powiatowa średnia. Nad sprawą pochyliła się dyskretnie prokuratura w Reggio Emilii. Założono podsłuchy komu trzeba i przestudiowano dokumenty.


Zostań współwłaścicielem Do Rzeczy S.A.
Wolność słowa ma wartość – także giełdową!
Czas na inwestycję mija 31 maja – kup akcje już dziś.
Szczegóły: dorzeczy.pl/gielda


Cały felieton dostępny jest w 47/2021 wydaniu tygodnika Do Rzeczy.

Czytaj także