Część państw zachodnich, obawiając się rozwoju IV fali pandemii oraz nowego wariantu koronawirusa - Omikron, wprowadziło rozwiązania zmuszające swoich obywateli do przyjęcia szczepionki przeciw COVID-19.
W Polsce projekt powszechny, obowiązkowych szczepień złożyli posłowie lewicy. Rząd nie chce iść tak daleko. Minister zdrowia Adam Niedzielski zapowiedział niedawno wprowadzenie obowiązkowych szczepień dla niektórych grup zawodowych.
Temat szczepień był poruszany podczas środowej rozmowy w "Gościu Wydarzeń" Polsatu. Głos w sprawie zabrał Zbigniew Girzyński.
Totalitarne metody
Poseł określi metody stosowane przez zachodnie rządy jako "totalitarne".
– To jest totalitaryzm. To są rozwiązania o charakterze totalitarnym, one nie mają nic wspólnego z wolnością, z prawem człowieka – powiedział gość Bogdana Rymanowskiego.
– Gdybyśmy zrobili rzecz następującą, że ktoś kogoś na ulicy zaczepił i pociągnął za włosy, to wówczas byśmy uznali, że to jest naruszenie cielesności, nietykalności tego człowieka, a my próbujemy wymuszać na ludziach to, żeby wstrzykiwać substancje, której sobie może nie życzą z takich czy innych powodów – argumentował polityk.
Girzyński stwierdził jednoznacznie, że nikt nie powinien wymuszać na ludziach przyjęcia szczepionki. Zadeklarował również, że wszyscy powinni być równi wobec prawa.
– Każdy powinien mieć takie same prawa, ponieważ uważam, że nigdy nie wolno ingerować w wolność osobistą człowieka, chociaż sam jestem człowiekiem, który się zaszczepił i zachęcam do tego wszystkich, bo uważam, ze to rzeczywiście pomaga zwiększyć zakres naszego bezpieczeństwa – powiedział.
Apel Hołowni
Polityk odniósł się także do apelu Szymona Hołowni, który nawoływał, aby nie stygmatyzować ludzi niezaszczepionych.
– To bardzo cenne słowa. Ja je bardzo cenię, bo to jest poza Konfederacją, która w tym zakresie bardzo jednoznacznie politycznie się wypowiadała i poza moim skromnym środowiskiem – powiedział Girzyński.
– To głos tak dużej siły politycznej dzisiaj jaką dysponuje Szymon Hołownia, nie ze względu na rozmiar koła, bo ono rzeczywiście jest jeszcze skromne, ale ze względu na poparcie społeczne – dodał poseł.
Czytaj też:
Girzyński: Oni robią wszystko, żeby osłabić pozycję premieraCzytaj też:
"To nie zapraszajcie mnie do programu". Girzyński ostro do Olejnik