Terlecki o Mejzie: Nie będziemy nikomu zabierać prawa do wspierania dobrej sprawy

Terlecki o Mejzie: Nie będziemy nikomu zabierać prawa do wspierania dobrej sprawy

Dodano: 
Ryszard Terlecki
Ryszard Terlecki Źródło:PAP / Leszek Szymański
Nie będziemy nikomu zabierać prawa do wspierania dobrej sprawy, nawet jak mamy wątpliwości co do jego osoby – mówił o Łukaszu Mejzie Ryszard Terlecki.

Podczas ostatniego, piątkowego posiedzenia Sejm głosował m.in. nad uchwaleniem budżetu państwa na rok 2022. W obradach wziął udział Łukasz Mejza, który według doniesień przebywać miał w tym czasie na urlopie.

Jak później tłumaczył jego bezpośredni przełożony Kamil Bortniczuk, szef resortu sportu, urlop miał dotyczyć pracy w ministerstwie, a nie w trakcie sprawowania mandatu posła na Sejm.

"Co poradzimy?"

Stacja TVN 24 o skomentowanie zaistniałej sytuacji, która wzbudziła kontrowersje, poprosiła przewodniczącego klubu parlamentarnego Prawa i Sprawiedliwości. – Wspiera. Co poradzimy? – odpowiedział Ryszard Terlecki na pytanie, czy jest dumny z tego, iż Łukasz Mejza, jako poseł niezrzeszony, głosował razem z parlamentarzystami Zjednoczonej Prawicy.

– Nie będziemy nikomu zabierać prawa do wspierania dobrej sprawy, nawet jak mamy wątpliwości co do jego osoby – stwierdził Terlecki.

Przypomnimy, iż jakiś czas temu Wirtualna Polska ustaliła, że założona przez Łukasza Mejzę firma Vinci NeoClinic obiecywała leczyć osoby zmagające się z nieuleczalnymi chorobami. Metoda, którą zachwalał wiceminister sportu, nie ma medycznego potwierdzenia. Kwoty za leczenie zaczynały się od 80 tys. dolarów. Politycy opozycji domagali się zdymisjonowania polityka, a nawet jego przełożonego Kamila Bortniczuka, wobec którego klub Koalicji Obywatelskiej miał złożyć nawet wniosek o wotum nieufności.

"Lex TVN"

Reporterzy TVN 24 zapytali wicemarszałka Terleckiego również o ustawę "lex TVN". Po przegłosowaniu weta Senatu przez Sejm w miniony piątek, projekt trafi na biurko prezydenta. Przewodniczący klubu PiS nie chciał jednak przewidywać, czy Andrzej Duda zdecyduje się na złożenie podpisu.

– Nie chcę przewidywać. To pytanie do pana prezydenta. My, oczywiście, z szacunku czekamy na jego decyzję – powiedział Ryszard Terlecki.

Czytaj też:
Terlecki: Wyrzuciłbym Mejzę z klubu parlamentarnego
Czytaj też:
"Lex TVN" przyjęty. Awantura w Sejmie

Źródło: TVN24
Czytaj także