NOTATNIK MALKONTENTA I W marcu tego roku Fundacja Panoptykon, zajmująca się sprawami prywatności obywateli, uruchomiła kampanię „Podsłuch jak się patrzy”.
W jej ramach wyjaśniała, jak szerokie są kompetencje służb mających prawo do inwigilowania obywateli, a zarazem jak kompletnie fikcyjna jest sądowa kontrola nad tymi uprawnieniami. Formacji mogących obywateli inwigilować jest w Polsce aż dziewięć. Kampania Panoptykonu, połączona z możliwością podpisania petycji w sprawie zmiany przepisów, przeszła niestety bez większego zainteresowania.
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.