"Absolutnie podły plugawiec". Zełenski o rosyjskim ataku

"Absolutnie podły plugawiec". Zełenski o rosyjskim ataku

Dodano: 
Wołodymyr Zełenski, prezydent Ukrainy
Wołodymyr Zełenski, prezydent Ukrainy Źródło: Wikimedia Commons
Rosjanie przeprowadzili w niedzielę atak rakietowy na miasto Sumy na Ukrainie. Sytuację w mocnych słowach skomentował prezydent Wołodymyr Zełenski.

Do ataku na Sumy w północno-wschodniej części Ukrainy, przy granicy z Rosją, doszło w godzinach porannych. W centrum miasta uderzyły dwie rosyjskie rakiety balistyczne wyposażone w pociski kasetowe.

Rosjanie przeprowadzili atak rakietowy na Sumy w Niedzielę Palmową. Mieszkańcy wracali bądź udawali się do cerkwi. Wiele osób spacerowało po bulwarze. Jak podała Państwowa Służba Ukrainy ds. Sytuacji Nadzwyczajnych, zginęły 32 osoby, w tym dwoje dzieci. Ranne zostały 84 osoby, w tym 10 dzieci. "Rakiety z amunicją kasetową to coś, co Rosjanie robią, aby zabić jak najwięcej cywilów. Atak na miasto Sumy jest celowym atakiem na ludność cywilną" – napisał w mediach społecznościowych Andrij Jermak, szef kancelarii prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego. Tuż po ataku rosyjskie MON wydało komunikat. Rosjanie oskarżyli Kijów o "złamanie rosyjsko-amerykańskiego porozumienia" poprzez "jednostronne ataki na infrastrukturę energetyczną". Moskwa wspomniała o dwóch ostrzałach, do których miało dojść w piątek i sobotę (11 i 12 kwietnia) w obwodzie biełgorodzkim w Rosji.

Zełenski: Rosjanie nie boją się, dlatego uderzyli balistyką

Do sytuacji odniósł się w swoim niedzielnym wystąpieniu prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.

– Sumy. Do tej pory wiadomo, że zginęły 34 osoby. Składam kondolencje wszystkim rodzinom i przyjaciołom. To były dwie rosyjskie rakiety balistyczne. Pierwsza trafiła w budynek – jeden z budynków uniwersyteckich. Druga eksplodowała tuż nad ulicą. Rannych zostało 117 osób, w tym dzieci, wśród nich dziewczynka urodzona w 2025 roku – powiedział.

Przywódca podkreślił, że do uderzenia doszło w samym centrum miasta i to w Niedzielę Palmową. – Tylko absolutnie podły plugawiec mógł to zrobić – zaznaczył.

Jak podkreślił Zełenski, "Rosjanie nie boją się, dlatego uderzyli balistyką".

Reakcje po ataku na Sumy

"Dzisiejszy atak sił rosyjskich w Niedzielę Palmową na cele cywilne w Sumach przekracza wszelkie granice przyzwoitości. Są dziesiątki zabitych i rannych cywilów. Jako były dowódca wojskowy znam się na wybieraniu celów i to jest niewłaściwe. Dlatego prezydent Trump ciężko pracuje, aby zakończyć tę wojnę" – oświadczył emerytowany generał Keith Kellogg, specjalny wysłannik Donalda Trumpa ds. Ukrainy.

"Oburzenie rosyjskim atakiem wyraził także szef polskiego rządu. "Rosyjska wersja zawieszenia broni. Krwawa Niedziela Palmowa" – napisał premier Donald Tusk na platformie X.

"Polska potępia barbarzyńskie uderzenie rakietowe Rosji na Sumy. Składamy kondolencje rodzinom ofiar, a rannym życzymy szybkiego powrotu do zdrowia. Atak na ludność cywilną w Niedzielę Palmową świadczy, że celem Rosji nie jest pokój, lecz zniszczenie narodu ukraińskiego" – wskazało Ministerstwo Spraw Zagranicznych.

Czytaj też:
Wojna na Ukrainie. Wywiad USA zaobserwował ruch Chin
Czytaj też:
Sukces Ukraińców na froncie. Rosjanie wydali miliardy na te fortyfikacje


Zostań współwłaścicielem Do Rzeczy S.A.
Wolność słowa ma wartość – także giełdową!
Czas na inwestycję mija 31 maja – kup akcje już dziś.
Szczegóły: dorzeczy.pl/gielda


Źródło: Interia.pl / DoRzeczy.pl
Czytaj także