PIÓRKIEM I PAZURKIEM | Małgośka – mówią mi – nie pisz tak agresywnie, szukaj porozumienia ze wspólnotą!
Owszem, dobrze radzą mi życzliwi, aby łączyć skłóconych rodaków, zwłaszcza że w kupie raźniej wobec zagrożeń z zewnątrz. Problem jednak w tym, że my, Polacy, nawet wrogów mamy zupełnie różnych. Nie dość, że kruszy się odwieczne spoiwo narodu „Bóg Honor Ojczyzna”, to nawet wspólnego nieprzyjaciela nie mamy. Dowód?
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.