"Coraz przychylniej patrzy na PiS". Majchrowski zerwie koalicję z PO?

"Coraz przychylniej patrzy na PiS". Majchrowski zerwie koalicję z PO?

Dodano: 
Jacek Majchrowski
Jacek Majchrowski Źródło:PAP / Jacek Bednarczyk
Dziennikarze „Dziennika Polskiego” wskazują na możliwą zmianę koalicji rządzącej w Krakowie. Tamtejszy prezydent może zechcieć znaleźć porozumienie z PiS.

Dziennik skomentował wpis poseł Małgorzaty Wasserman. Krakowska polityk Prawa i Sprawiedliwości napisała na Twitterze, że uważa za normalną sytuację, w której współpracuje z prezydentem Jackiem Majchrowskim.

Jak zauważają autorzy tekstu, o współpracy Majchrowskiego z PiS "mówi się nie od dziś, a która na wielu polach od dawna jest faktem".

Rozłam w krakowskiej PO

Na początku stycznia, dzięki głosom radnych popierających prezydenta Krakowa oraz PiS i Nowoczesnej doszło do zmian w prezydium Rady Miasta Krakowa, w wyniku których Platforma Obywatelska straciła stanowisko szefa tej rady.

To wydarzenie doprowadziło do poważnego kryzysu w rządzącej miastem koalicji. Na początku tego roku troje radnych - Małgorzata Jantos, Artur Buszek i Michał Starobrat - opuściło szeregi klubu PO i założyło własny klub "Nowoczesny Kraków".

Prezydent Majchrowski zapewnia, że nie rozważa możliwości zmiany koalicjanta.

– Zmiany w prezydium RMK były wynikiem podpisania na początku kadencji umowy koalicyjnej, która taką zmianę zakładała. Groźby zerwania koalicji traktuję wyłącznie w kategoriach "medialnych wypowiedzi" i mam nadzieję, że gdy ostygną emocje, PO zdecyduje się uzupełnić skład prezydium, tak jak to wynikało z zapisów umowy – powiedział w rozmowie z "Dziennikiem Polskim".

Autorzy tekstu wskazują jednak, że do tej pory PO nie zgłosiła kandydata na to stanowisko.

Ocieplenie stosunków

Gazeta wskazuje, że od pewnego czasu następuje ocieplenie stosunków Majchrowskiego z Prawem i Sprawiedliwością na poziomie centralnym.

"Ocieplenie stosunków Jacka Majchrowskiego na poziomie rządów centralnych można było zaobserwować na początku stycznia tego roku, kiedy po ponad 2,5 roku Kraków w końcu dogadał się z rządem w sprawie wspólnej organizacji igrzysk europejskich w 2023 r. Miasto na inwestycje sportowe i infrastrukturalne ma dostać 400 mln zł. Prezydent jest za organizacją imprezy, mimo że jego dotychczasowy koalicjant namawiał go do rezygnacji z igrzysk. Tutaj prezydent ma po drodze z klubem PiS, który też jest za imprezą. To zrozumiałe - impreza ma odbyć się w okolicach wyborów - parlamentarnych i samorządowych" – czytamy.

Autorzy tekst wspominają także o pozytywnych ocenach, jakie Polskiemu Ładowi wystawił Majchrowski. Kraków ma być jednym z większych beneficjentów rządowego programu. Wskazują również na dobre stosunki łączące go z ministrem infrastruktury Andrzejem Adamczykiem.

Według informacji gazety, kierownictwo PiS miało rozmawiać z prezydentem Krajowa, aby ten nakłonił bliskich mu posłów do wspierania Zjednoczonej Prawicy w sejmowych głosowaniach. Sam Majchrowski, w przeciwieństwie np. do Rafała Trzaskowskiego czy Aleksandry Dulkiewicz, nie krytykuje tak mocno PiS.

"Polityczne plany PiS co do kandydata na prezydenta Krakowa są nieznane. Sama Małgorzata Wasserman od dawna unika deklaracji. Nie da się ukryć, że ewentualna ścisła współpraca partii Jarosława Kaczyńskiego z obozem Jacka Majchrowskiego otworzyłaby w tym zakresie niespotykany dotąd wachlarz możliwości" – podsumowuje "Dziennik Polski".

Czytaj też:
Podwyżki w Krakowie. Prezydent i radni otrzymają większe pieniądze
Czytaj też:
Kraków: Wojna o postać ks. Piotra Skargi. Urzędnicy Majchrowskiego chcą zabrać pomnik z reprezentatywnego miejsca

Źródło: Dziennik Polski
Czytaj także