Wizyta polskich posłów na Ukrainie. Terlecki: Celem jest wsparcie dla suwerenności tego kraju

Wizyta polskich posłów na Ukrainie. Terlecki: Celem jest wsparcie dla suwerenności tego kraju

Dodano: 
Ryszard Terlecki
Ryszard Terlecki Źródło:PAP / Rafał Guz
W środę do Kijowa uda się grupa posłów pod przewodnictwem wicemarszałka Sejmu Ryszarda Terleckiego.

Wizyta odbędzie się z inicjatywy marszałek Sejmu Elżbiety Witek, która w ubiegłym tygodniu rozmawiała z przewodniczącym Rady Najwyższej Ukrainy.

Sejm mają reprezentować w Kijowie także posłowie PiS: Teresa Pamuła, Wiesław Krajewski, Krzysztof Lipiec i Waldemar Andzel; Tomasz Lenz, Michał Szczerba i Robert Tyszkiewicz z Koalicji Obywatelskiej, Paweł Bejda (KP-PSL) i Marek Rutka (Lewica). Większość z nich należy do Polsko-Ukraińskiej Grupy Parlamentarnej lub zasiada w Komisji Spraw Zagranicznych – opisuje PAP.

W planach szereg spotkań dwustronnych, w tym z przewodniczącym Rady Najwyższej Ukrainy Rusłanem Stefanczukiem oraz wiceprzewodniczącą Oleną Kondratiuk.

Terlecki o wizycie w Kijowie

– Celem wizyty jest wyrażenie solidarności i wsparcia dla suwerenności Ukrainy. Będziemy mieli spotkanie z przewodniczącym zgromadzenia, z przewodniczącą zgromadzenia polsko-ukraińskiego, także z przedstawicielami komisji parlamentarnych tamtejszych. Będzie konferencja prasowa, będziemy składać kwiaty pod pomnikiem ofiar wojny ukraińsko-rosyjskiej – powiedział w Sejmie dziennikarzom szef klubu PiS Ryszard Terlecki.

Wicemarszałek Sejmu zapewnił, że polski parlament będzie wspierać rząd we wszelkich działaniach pomocowych dla Ukrainy w razie, gdyby doszło do agresji Rosji na Ukrainę.

Narasta napięcie na Wschodzie

Niemal codziennie ze Wschodu docierają nowe niepokojące informacje dotyczące koncentracji wojsk Federacji Rosyjskiej. Kreml mógł zmobilizować przy granicy państwowej Ukrainy ponad 127 tys. żołnierzy wraz z licznym sprzętem. Tym samym Rosja otoczyła swojego zachodniego sąsiada z trzech stron – od północy, wschodu i południa.

Strona rosyjska konsekwentnie dementuje jakoby miało dojść do jakiegokolwiek ataku, jednak coraz więcej państw wycofuje z Ukrainy swoich dyplomatów i zaleca obywatelom opuszczenie tego państwa. Z kolei "Politico", powołując się na trzy niezależne źródła podało, że według wywiadu USA do agresji Rosji na Ukrainę dojdzie 16 lutego.

Czytaj też:
Ukraina: Służby zatrzymały rosyjską agentkę. Zbierała dane potrzebne do ataków bombowych

Źródło: TVP Info / PAP/Sejm
Czytaj także