Kaczyński zabija dla utrzymania władzy, PiS odpowiada za śmierć 200 tys. Polaków, a zamachy na życie krytyków rządu to szara rzeczywistość – oto najnowsza narracja radykalnego antypisu.
W minionym roku w Polsce zmarło najwięcej osób od czasów drugiej wojny światowej – ponad 500 tys. (w tym z powodu samego koronawirusa ponad 68 tys.). W styczniu resort przekazał z kolei, że od początku pandemii na COVID-19 zmarło łącznie już 100 tys. osób. Dzierżąc władzę od ponad sześciu lat, PiS bierze odpowiedzialność za stan polskiej wspólnoty i nie uniknie pytań o powyższe wyliczenia. Wilczym prawem opozycji jest z kolei krytykować każde potknięcie rządzących i polska opozycja zdecydowała się skorzystać z tego prawa w całej rozciągłości. Aż do granic absurdu.
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.