PIÓRKIEM I PAZURKIEM | Małgośka, mówią mi, to chyba frajda pisać felietony i znęcać się nad przeciwnikami ideowymi?
Ja tylko piszę grzeczne wypracowania – odpowiadam – chociaż, owszem, obserwuję felietonistów, których obsesja na punkcie polskiej prawicy każe im publikować nadużycia stylistyczne i wieszczyć faszyzm bezobjawowy nawet u katolików. Niektórym felietonistom nawet tytuły profesorskie nie przeszkadzają w nienawistnym szale twórczym. Najbardziej boli mnie jednak inwolucja „Plusa Minusa”, który wciąż zmyślnie podszywa się pod magazyn dla konserwatystów i intelektualistów, a jednak w wielu wydaniach przemyca więcej ataków na prawicę niż komunistyczne hiszpańskie „El Diario”.
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.