Dwóch sąsiadów. Przypowiastka
  • Łukasz WarzechaAutor:Łukasz Warzecha

Dwóch sąsiadów. Przypowiastka

Dodano: 
Łukasz Warzecha, publicysta "Do Rzeczy"
Łukasz Warzecha, publicysta "Do Rzeczy" Źródło: PAP / Rafał Guz
Konstytucja Wolności | Mieszkamy w domu poza miastem. Mamy dwóch sąsiadów.

Pierwszy nie wchodzi nam w drogę, a nawet czasem pomaga w drobiazgach. Mówi „dzień dobry”, uśmiecha się, ciężko pracuje, żeby utrzymać dużą rodzinę. Jakiś czas temu wielkim wysiłkiem wyszedł z alkoholizmu. Bywa, że kiedy brakuje mu pieniędzy, wykonuje dla nas drobne prace. Zawsze solidnie i na czas.

Jest jednak jeden problem: nasz dziadek, który z nami mieszka, miał kiedyś koszmarny zatarg z nieżyjącym już dziadkiem sąsiada. Nie chce o tym nawet opowiadać, ale podobno polała się krew i od tego czasu dziadek ma koszmarny uraz. Patrzy na sąsiada wilkiem, zamyka się w pokoju, kiedy ten do nas wpada, oraz twierdzi, że 10-letni syn sąsiada kisi w sobie nienawiść i na pewno kiedyś nas wszystkich pozabija.

Źródło: DoRzeczy.pl
Czytaj także