Niemcy dostarczą broń na Ukrainę. "Rosyjski atak oznacza punkt zwrotny"

Niemcy dostarczą broń na Ukrainę. "Rosyjski atak oznacza punkt zwrotny"

Dodano: 
Olaf Scholz, kanclerz Niemiec
Olaf Scholz, kanclerz Niemiec Źródło:PAP/EPA / JOERG CARSTENSEN / POOL
Kanclerz Republiki Federalnej Niemiec Olaf Scholz ogłosił w sobotę wysłanie na Ukrainę broni i pocisków w celu obrony przed atakiem Rosji.

Pomimo blokowania dostaw ze sprzętem na terytorium państwa ukraińskiego, rząd Niemiec również postanowił pomóc Ukraińcom w obliczu wojny z Federacją Rosyjską.

Decyzję w tej sprawie za pośrednictwem Twittera ogłosił kanclerz Olaf Scholz. "Rosyjski atak oznacza punkt zwrotny. Naszym obowiązkiem jest zrobić wszystko, co w naszej mocy, aby pomóc Ukrainie w obronie przed armią najeźdźców Putina. Dlatego naszym przyjaciołom na Ukrainie dostarczamy 1000 sztuk broni przeciwpancernej i 500 pocisków rakietowych" – napisał niemiecki polityk.

twitter

Długi sprzeciw

Niemcy długo sprzeciwiali się dostawom broni dla Ukrainy. Tłumaczono to "względami historycznymi". W styczniu tego roku szefowa niemieckiego ministerstwa spraw zagranicznych Annalena Baerbock oznajmiła wprost, że Niemcy nie będą dostarczać Ukraińcom broni. Dodała wówczas, że "kluczem do zażegnania eskalacji jest dyplomacja".

Media w Niemczech od razu zaczęły przypominać, iż w 2015 roku, przy mediacji rządów w Berlinie i Paryżu, Moskwa i Kijów zawarły tzw. porozumienie mińskie, którego istotą było zaprowadzenie pokoju na wschodzie Ukrainy, gdzie rozgorzał konflikt pomiędzy ukraińskimi siłami zbrojnymi a prorosyjskimi separatystami. Przypomnijmy, że ocenie Organizacji Narodów Zjednoczonych od 2014 roku w walkach w Donbasie zginęło łącznie ponad 14 tys. osób.

Natomiast strona ukraińska od samego początku argumentowała, iż na bezpieczeństwo państwa, poprzez zwiększenie potencjału odstraszającego Rosję, wpłynęłoby zasadniczo dostarczenie broni przez Niemców.

Polski premier w Berlinie

W sobotę premier Mateusz Morawiecki udał się wraz z prezydentem Litwy do Berlina na rozmowy z kanclerzem Olafem Scholzem. Przywódcy mówili o zwiększeniu pakietu sankcji nałożonych na Federację Rosyjską w związku z agresją na Ukrainę.

Na niedzielę zaplanowano spotkanie niemieckiego parlamentu.

– Członkowie Bundestagu, od waszej decyzji m.in. zależy to, czy europejskie wartości przełożą się na faktyczne konkrety. Czy rzeczywiście Niemcy zadecydują, żeby pomóc Ukrainie, aby Unia Europejska nałożyła sankcje – zaapelował do niemieckich parlamentarzystów na konferencji prasowej rzecznik polskiego rządu Piotr Müller.

Czytaj też:
Premier: Rosja przestała być wiarygodnym partnerem dla wolnego świata
Czytaj też:
Niemców zapytano o wojnę na Ukrainie. Są wyniki sondażu

Źródło: Twitter
Czytaj także