W programie "Sygnały Dnia" na antenie Polskiego Radia minister Mariusz Błaszczak odniósł się do zapowiedzi sekretarza generalnego NATO Jensa Stoltenberga o wzmocnieniu wschodniej flanki sojuszu.
– Konkrety będą oczywiście na posiedzeniu NATO w czerwcu w Madrycie. To będzie szczyt NATO, na którym zostanie przyjęty dokument przedstawiony przez Jensa Stoltenberga. Wczoraj był on omawiany wśród ministrów obrony państw Sojuszu Północnoatlantyckiego – tłumaczył szef MON.
Jest więcej, a będzie jeszcze więcej
Polityk podkreślił, że Polska konsekwentnie zabiega o wzmocnienie obecności wojsk sojuszniczych. – Dobrze by było, aby takie decyzje zapadały wcześniej, ale ja chcę bardzo mocno podkreślić, że obecność wojsk sojuszniczych w Polsce jest większa niż to było wcześniej, dlatego że u granic Rzeczpospolitej toczy się wojna – mówił Błaszczak.
Szef MON poinformował, że obecnie w Polsce liczba amerykańskich żołnierzy jest podwojona.
– Żołnierze z 82. dywizji powietrznodesantowej są w południowo-wschodniej części naszego kraju. W północno-wschodniej części naszego kraju są żołnierze amerykańscy i brytyjscy oraz rumuńscy i chorwaccy w ramach misji Enhanced Forward Presence, która została sformowana na podstawie decyzji NATO ze szczytu warszawskiego w 2016 r. Mamy także żołnierzy amerykańskich w zachodniej części naszego kraju – wymieniał minister.
Mariusz Błaszczak wyraził nadzieję, że obecność sojusznicza w Polsce będzie stała, bez względu na sytuację geopolityczną. Wskazał, że chodzi przede wszystkim o wojska amerykańskie. – Obecność żołnierzy amerykańskich na polskiej ziemi po prostu odstrasza agresora – przekonywał szef resortu obrony.
– Chociażby taką formalną podstawą do tego, żeby w Polsce było więcej żołnierzy amerykańskich do wielkości dywizji stanowi podpisana 15 sierpnia 2020 r. z administracją Stanów Zjednoczonych umowa o polsko-amerykańskiej współpracy wojskowej – mówił Błaszczak.
"Wzmacniamy Wojsko Polskie"
Zwrócił uwagę, że polski rząd stara się także o wzmocnienie Wojska Polskiego. – Stąd też ustawa o obronie ojczyzny – zapewnił szef MON. – Dzięki ustawie o obronie ojczyzny, która mam nadzieję niebawem wejdzie w życie, zwiększamy wydatki obronne do 3% PKB w przyszłym roku – dodał.
Poinformował też o powołaniu specjalnego funduszu wsparcia sił zbrojnych.
Błaszczak wskazał, że działania w zakresie wzmacniania polskiej armii są podejmowane od 2015 roku. – Wcześniej jednostki wojskowe były likwidowane, dotyczyło to szczególnie tych, które były ulokowane na wschodzie naszego kraju. Konsekwentnie odbudowujemy potencjał na wschodzie – zwracał uwagę polityk.
Czytaj też:
"Sojusznikiem Putina jest strach. Musimy być odważni". Wąsik o pomocy UkrainieCzytaj też:
Fogiel: Obecność Bidena w Polsce niewykluczona. Jest prawdopodobna data