"Panie kanclerzu, czy naprawdę myśli pan, że sam Putin zabija nasze dzieci, niszczy nasze miasta, niszczy nasz kraj? A Rosjanie nie mają z tym nic wspólnego? Po prostu popierają jego politykę? A rosyjska armia nie może nic z tym zrobić, czy oni po prostu wykonują rozkazy?" – napisał Stefanczuk, cytowany w piątek przez agencję Interfax-Ukraina.
Szef ukraińskiej Rady Najwyższej przypomniał w tym kontekście procesy niemieckich zbrodniarzy w Norymberdze i stwierdził, że żadne z nich nie został uniewinniony z powodu argumentu, że "tylko wykonywał rozkazy".
"Nie daj się oszukać. Chcę tylko przypomnieć, że podczas procesów norymberskich nikomu nie udało się uzyskać uniewinnienia argumentem: 'po prostu wykonywałem rozkaz'" – napisał Stefanchuk do Scholza.
Przemówienie Zełenskiego i milczenie Scholza
W czwartek w Bundestagu przemawiał przez łącze wideo prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Podkreślił, że przez środek Europy biegnie mur między wolnością a brakiem wolności. Stwierdził też, że z każdą chwilą, gdy Ukraina nie otrzymuje pomocy Zachodu, ten mur rośnie.
Zełenski zwrócił się w tej sprawie bezpośrednio do Scholza. – Czas zburzyć ten mur. Proszę pokazać się jako przywódca, a pańscy potomkowie będą z pana dumni. Proszę nam pomóc zatrzymać tę wojnę – mówił. Po tych słowach prezydent Ukrainy zebrał owacje na stojąco od niemieckich posłów.
– Po tym, jak zobaczyliśmy, ile kontaktów pozostawiły wasze firmy w Rosji - państwie, które po prostu wykorzystuje was i wasze firmy do finansowania wojny, znowu jesteście za murem, nie berlińskim, ale murem między wolnością a niewolą – stwierdził Zełenski.
Kiedy zakończył przemówienie, Scholz nie zabrał głosu, a Bundestag przeszedł do porządku obrad i zaczął dyskusję o koronawirusie. Niemiecka media piszą o dniu "hańby dla Bundestagu" i okazaniu braku szacunku ukraińskiemu prezydentowi.
Czytaj też:
Prof. Zybertowicz: Ukraińcy płacą dziś cenę za przywództwo Niemiec w UECzytaj też:
Rzecznik Kremla: Słowa Bidena o Putinie są niewybaczalne