Strona ukraińska poinformowała o "wyzwoleniu od wroga" miejscowości położonych w obwodzie kijowskim. Ukraińcy z rąk żołnierzy wojska Federacji Rosyjskiej mieli odbić ponad 30 miast i wsi.
Jednak w miejscowości Bucza około Kijowa znaleziono masowe groby. "Masakra była celowa. Rosjanie dążą do wyeliminowania jak największej liczby Ukraińców. Musimy ich powstrzymać i wyrzucić" – napisał minister spraw zagranicznych Ukrainy. "Nienawiść Rosjan do Ukraińców wykracza poza wszystko, co Europa widziała od II wojny światowej" – dodał.
Dmytro Kułeba ponownie zaapelował do europejskich i światowych liderów o wzmocnienie sankcji. Chodzi o: embargo na ropę, gaz i węgiel, zamknięcie wszystkich portów dla rosyjskich statków i towarów oraz odłączenie wszystkich rosyjskich banków od systemu SWIFT.
"Nieokiełznana przemoc Putina"
W niedzielę szefowa niemieckiego resortu spraw zagranicznych Annalena Baerbock odniosła się do tragicznych wydarzeń z ukraińskiej Buczy za pomocą wpisu w serwisie społecznościowym Twitter.
"Obrazy z Buczy są nie do zniesienia. Nieokiełznana przemoc Putina niszczy niewinne rodziny i nie zna granic" – napisała polityk.
"Odpowiedzialni za te zbrodnie wojenne muszą zostać pociągnięci do odpowiedzialności. Zaostrzymy sankcje wobec Rosji i jeszcze bardziej będziemy wspierać Ukrainę w jej obronie" – zapowiedziała Baerbock.
Sankcje na Rosję i wsparcie dla Ukrainy
Szefowie Rady Europejskiej i Komisji Europejskiej zadeklarowali, że postarają się o nałożenie nowego pakietu sankcji na Rosję za przeprowadzenie inwazji na Ukrainę oraz oznajmili, że dalej będą wspierać Ukraińców w walce.
"UE pomaga Ukrainie i organizacjom pozarządowym w zbieraniu dowodów niezbędnych do pozwów w sądach międzynarodowych. W drodze kolejne sankcje i wsparcie UE" – przekazał Charles Michel.
"Pilnie potrzebne jest niezależne dochodzenie. Sprawcy zbrodni wojennych zostaną pociągnięci do odpowiedzialności" – stwierdziła Ursula von der Leyen.
Czytaj też:
Europoseł PiS: Nie można pozwolić, by sankcje były omijaneCzytaj też:
Kaczyński w "Welt am Sonntag": Niemcy powinny wreszcie zająć jasne stanowisko