Zacznijmy więc od ordre de bataille zaraz zanim Władimir Putin najechał na Ukrainę. Wystawił prawie 200 tys. żołnierzy, którzy skoncentrowali się od południa do północy wzdłuż ukraińskiej granicy – zjeżdżając z całej Federacji Rosyjskiej.
Na południu, na Krymie, Kreml ściągnął 58. armię z Vladikavkazu, weteranów wojny czeczeńskiej z Północnej Osetii-Alanii na Kaukazie. Na wschodzie, wywodząca się z Nowoczerkasska 8. armia gwardyjska usadowiła się vis-a-vis Donbasu. Na północnym wschodzie 1. pancerna armia gwardyjska przemieściła się z Moskwy do Belgorodu, podczas gdy 6. armia z Petersburga pod Kursk.
Blisko nich rozlokowały się 36. armia z Zabaikalskiego Kraju. Obok, 20. armia gwardyjska z Voroneża przygotowała się do szarży na Kijów. Niedaleko, w Jelni, pozycje zajęła 41. armia z Nowosybirska jako rezerwa strategiczna.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.