Dotychczasowy przywódca Republiki Francuskiej wygrał w drugiej turze wyborów prezydenckich z Marine Le Pen i tym samym otrzyma reelekcję.
Relacje Polska-Francja
W poniedziałek w programie "Graffiti" w Polsat News Michał Wójcik przyznał, że wynik niedzielnych wyborów we Francji "nie dziwi", ponieważ poparcie Macronowi przekazał trzeci w pierwszej turze Luca Mélenchon.
– Z punktu widzenia Polski jest to neutralna informacja, ponieważ Macron jest już kolejną kadencję prezydentem, więc są wypracowane pewne relacje pomiędzy Polską i Francją – powiedział minister Wójcik. I dodał, że relacje przywódców państw "pozostaną takie same".
Unijne składki
W trakcie programu członek Kancelarii Prezesa Rady Ministrów odniósł się również do niedawnej propozycji Solidarnej Polski dotyczącej wstrzymania przez Polskę płacenia unijnych składek. Kwestia ma zostać poruszona podczas wtorkowego posiedzenia rządu.
– Skoro nic nie skutkuje, to są monity wysyłane do Komisji Europejskiej. Pan premier napisał list do pani Von der Leyen. Jeżeli za chwile mija drugi miesiąc wojny i Unia Europejska nie zapłaciła nawet 1 euro, żeby pomóc uchodźcom z Ukrainy, to ja się pytam, gdzie jest ta równość, solidarność, gdzie jest ta wspólnota – zauważył Wójcik. – Są traktaty, w ramach których się poruszamy. Jest przepis o nadzwyczajnych sytuacjach, który był z resztą wykorzystany przez Grecję. Otrzymali wówczas niemałe środki finansowe, by wspierać uchodźców z Syrii, a dzisiaj widzę kompletne pogubienie się unijnych komisarzy – zaznaczył polityk.
Czytaj też:
Prawie 3 miliony uchodźców wjechało do Polski, a realnej pomocy UE nie maCzytaj też:
Wybory we Francji. Skurkiewicz: Kurz wyborczej rywalizacji już opadł