"Wstaliśmy z kolan ws. gazu". Lubnauer komentuje fejkowy wpis

"Wstaliśmy z kolan ws. gazu". Lubnauer komentuje fejkowy wpis

Dodano: 
Katarzyna Lubnauer podczas konferencji prasowej w Sejmie
Katarzyna Lubnauer podczas konferencji prasowej w Sejmie Źródło: PAP / Mateusz Marek
Jedna z liderek KO Katarzyna Lubnauer chciała zadrwić na Twitterze z europoseł Anny Zalewskiej. Szybko okazało się jednak, że polityk opozycja dała się nabrać osobie, która podszywała się pod euoposłankę PiS.

Komentując wstrzymaniem dostaw rosyjskiego gazu do Polski, jeden z użytkowników Twittera umieścił w serwisie wpis, podszywając się pod europosłankę PiS Annę Zalewską.

Jedna z liderek KO Katarzyna Lubnauer chciała zadrwić na Twitterze z europoseł Anny Zalewskiej. Okazało się jednak, że polityk opozycja dała się nabrać.

"Wielkie gratulacje dla Mateusza Morawieckiego za odważną decyzję ws rezygnacji z gazu z Rosji. Wstaliśmy z kolan ws gazu, teraz pora na kolejny krok i ostateczną rezygnację z ropy. Nawet dzisiaj!" – napisał autor wpisu.

"Tusk miał guzik »nie da się«. Zjednoczona prawica ma guzik »wszystko mogę«" – dodaje internauta podszywający się pod polityk Prawa i Sprawiedliwości.

Zalewska: Polska opozycja na jednym obrazku

Wpis zdenerwował jedną z liderek Koalicji Obywatelskiej Katarzynę Lubnauer, która postanowiła zadrwić z polityk PiS. "To tak jak rezygnacja z jazdy samochodem, gdy ci go zaiwanili" – napisała była szefowa Nowoczesnej.

Anna Zalewska szybko zareagowała, informując na Twitterze, że nie jest autorką wpisu z gratulacjami dla premiera Morawieckiego.

"Polska opozycja na jednym obrazku. Powielanie kłamstw i nieprawd, notoryczna manipulacja. Moim jedynym i autentycznym kontem jest @AnnaZalewskaMEP" – tłumaczy europosłanka. "Zapraszam do dyskusji na merytorycznym poziomie" – dodała polityk.

Rosja wstrzymała dostawy gazu dla Polski

Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo poinformowało w środę rano, że nastąpiło całkowite wstrzymanie dostaw gazu ziemnego dostarczanego przez Gazprom w ramach kontraktu jamalskiego. Jak podkreśliła spółka, sytuacja nie ma aktualnie wpływu na bieżące dostawy do klientów PGNiG, którzy otrzymują paliwo zgodnie z zapotrzebowaniem.

W ramach kontraktu jamalskiego do Polski dostarczanych było ok. 9 mld m3 gazu rocznie. Średnie roczne zużycie gazu w Polsce kształtuje się na poziomie 20 mld m3.

Ubiegłej nocy Gazprom poinformował również, że surowca nie będzie otrzymywać także Bułgaria. Działania rosyjskiej spółki związane są odmową Warszawy i Sofii płacenia za gaz w rublach.

Czytaj też:
Ekspert: Zakręcenie kurka to szantaż wobec Niemiec. Może mieć odwrotny skutek
Czytaj też:
Niemiecka grupa lobbystów gazowych reaguje na odcięcie dostaw do Polski

Źródło: X / TVP Info
Czytaj także