Prezydent Turcji: Szwecja jest siedliskiem terroryzmu

Prezydent Turcji: Szwecja jest siedliskiem terroryzmu

Dodano: 
Recep Tayyip Erdogan, prezydent Turcji
Recep Tayyip Erdogan, prezydent Turcji Źródło: PAP / TATYANA ZENKOVICH
Prezydent Turcji Recep Erdogan powtórzył swój sprzeciw wobec przyjęcia Szwecji i Finlandii do NATO, podkreślając jednocześnie, że nie ma zamiaru zrywać stosunków ani z Władimirem Putinem, ani Wołodymyrem Zełenskim.

– Prowadzimy zrównoważoną politykę w stosunkach zarówno z Rosją, jak i Ukrainą – powiedział Erdogan na spotkaniu z turecką młodzieżą w Ankarze. – Nie mam zamiaru zrywać więzi ani z Putinem, ani z Zełenskim – dodał.

Prezydent Turcji powiedział również, że wysłał swojego rzecznika Ibrahima Kalina na rozmowy z jego rosyjskimi i ukraińskimi odpowiednikami. – Będziemy to wszystko robić w nadchodzącym okresie, ponieważ rozpętanie III wojny światowej nie przyniosłoby nic dobrego ani naszemu regionowi, ani światu – ocenił Erdogan.

– Dzisiaj wspólnie z Rosją robimy krok w energetyce jądrowej. Miejmy nadzieję, że elektrownia atomowa Akkuyu zostanie zbudowana i oddana do użytku w ciągu przyszłego roku. Byłoby to dla nas bardzo przydatne źródło energii – podkreślił turecki prezydent, cytowany w czwartek przez zagraniczne agencje prasowe.

Turcja zablokuje rozszerzenie NATO?

Erdogan podtrzymał swoje weto dla akcesji Finlandii i Szwecji do NATO. Według niego oba kraje mają "powiązania z organizacjami uznanymi przez Ankarę za terrorystyczne". – Szczególnie Szwecja jest siedliskiem terroryzmu – stwierdził. Podkreślił, że jeśli któryś z członków NATO mówi "nie", nie można przyjąć nikogo nowego do Sojuszu.

Finlandia i Szwecja formalnie złożyły w środę wniosek o przystąpienie do NATO. Proces akcesyjny ma potrwać tylko kilka tygodni.

Prezydent Turcji już kilka dni wcześniej oświadczył, że Ankara nie poprze przyjęcia Szwecji i Finlandii do NATO, dopóki nie określą swojego stanowiska wobec organizacji terrorystycznych, w szczególności PKK (Partii Pracujących Kurdystanu) oraz YPG (Powszechne Jednostki Obrony) – formacji wojskowej w Syrii walczącej z tzw. Państwem Islamskim.

W poniedziałek Władimir Putin ostrzegł, że Moskwa zareaguje na rozbudowę infrastruktury wojskowej NATO na terytorium obu krajów. Stwierdził jednocześnie, że rozszerzenie NATO o Finlandię i Szwecję nie stanowi bezpośredniego zagrożenia dla Rosji, gdyż Moskwa "nie ma z tymi państwami problemów".

Czytaj też:
Repetowicz: Turcja się sparzy. Jej żądania są absurdalne
Czytaj też:
Pieskow ostrzega przed "sporem terytorialnym między Rosją a jednym z państw NATO"

Źródło: DoRzeczy.pl
Czytaj także