„Mongolska pensja”

„Mongolska pensja”

Dodano: 
Kreml. Zdjęcie ilustracyjne
Kreml. Zdjęcie ilustracyjne Źródło: Pixabay
Z INNEJ PERSPEKTYWY | Emigracyjny „Trzeci Maj” 20 marca 1847 r. podał następującą informację.

„»Le Moniteur« z dnia 18 marca [1847] podaje wiadomość, że pan Kisielew [ambasador Rosji w Paryżu] wszedł w umowę z bankiem francuskim i nabył w imieniu rządu rosyjskiego ilość pewną papierów tego banku, zwanych »inscriptions des rentes francais«, odpowiadającą wartości 50 milionów kapitału. Niektóre dzienniki utrzymują, że część tej sumy ma być wypłacona bankowi francuskiemu w brzęczącej monecie, a część dostawą zboża z Odessy i innych portów”.

Co do wielkości sumy wypłaconej przez Rosjan francuskiemu bankowi trwały dyskusje. Mówiono również o 5, a nie 50 mln franków. A i tak cała rzecz bulwersowała wytrawnych „rusofobów”, którzy nie chcieli traktować Rosji jako „trudnego, ale odpowiedzialnego partnera”.

Cały felieton dostępny jest w 21/2022 wydaniu tygodnika Do Rzeczy.

Autor: Grzegorz Kucharczyk
Czytaj także